Wpis z mikrobloga

@onmatopeja: Założenie ok, wykonanie nie. Ode mnie byś dostał zjebkę i tyle. Zawsze ludziom powtarzam, póki praca jest zrobiona możesz śpiewać, gadać, tańczyć ale rób to żeby ani tobie ani komuś nie stała się krzywda. Nie wiem czemu niektórzy kierownicy czy pracodawcy ubzdurali sobie, że w pracy trzeba być smutnym i jej nienawidzić. Nawet ludzie na niskich stanowiskach nie muszą czuć się źle w pracy.
@moods: jeszcze szef mówił do mnie, że jestem świetnym pracownikiem i nigdy nie było ze mną problemów, ale to poszło gdzieś wyżej i on na tą decyzje nie ma wpływu. Najlepsze jest to, że mówił, że mój różowy może nadal robić, bo potrzebują takich ludzi. Ja mu od razu powiedziałem, że też nie będzie robić i składa tez wypowiedzenie. To jeszcze mówił, żebym z nią to skonsultował, bo zależy im na