Wpis z mikrobloga

Doradzcie. Kupiłem na aukcji 2 mikrofony bezprzewodowe, ale w między czasie (bardzo ciężko) zachorowałem i rozpakowałem je dopiero tydzień po zakupie/otrzymaniu. Paczka była w kartonie, a potem plastikowej dedykowanej walizce z pianką, oraz wszystko było ostretchowane, oprócz chyba uchwytów. Nadajnik jednego nie działa (a ponoć wszystko 100% sprawne), sprzedawca nie napisał nic o rozlanej baterii i nieprofesjonalnym dłubaniu przy konektorze 9v (ale widać na niskiej rozdzielczości zdjęciach, że coś tam jest nie halo jakby się przyjrzeć i wiedzieć czego szukać), napisał, że tylko pęknięte obudowy i pokazał na zdj aukcji. Dzwonię do niego, nie odbiera. Piszę stosowny komentarz allegro dotyczący aukcji, otwieram dyskusję. Zaproponowałem zjechanie o 100zł z ceny i nie ma tematu, to sprzedawca się oburzył "bo niby wszystko działało i było sprawdzone i co ja sobie z głowy jakieś ceny naprawy piszę". Zadzwoniłem drugi raz, odebrał. Następny tydzień minął na "ustaleniach i odpowiedzi allegro", gdzie zostało ustalone, że jeden z zestawów wraca do sprzedającego i ma się ustosunkować i ew. naprawić (generalnie brzmiało to tak, że chce mi wmówić, że to ja go uszkodziłem). Zrobiłem etykietę, pakuję mikrofon, a tu się okazuje, że jeden z uchwytów jest mocno pęknięty, no to ponownie piszę o tym w dyskusji, żeby sprzedawca się ustosunkował, bo na zdjęciu przedstawił tylko zdjęcie uchwytu, które przedstawia stronę nie uszkodzoną. To zaczął coś gadać, że to ja pewnie uszkodziłem, a teraz szukam winnych oraz napisał, że już dwa tygonie mam mikrofony, że już długo i że na przesyłkę czeka do 1 lutego, a później uznaje sprawę za zakończoną. Sprzedawca nazywa się HIFI_Salon i w tej chwili ma tylko kilka raczej prywatnych aukcji. Mogę podać wszystkie dane z aukcji dla zainteresowanych. Generalnie moje zaufanie do tego typa wynosi 0% i odesłanie mu jednego z zestawów jest dla mnie jak hazard, albo gorzej. Co zrobić?
#allegro
  • 7
@VoivoD-PNS: allegro>spór>wzywasz allegro>sprzedający wysyłał mi niedziałający i zniszczony towar co widać na zdjęciach>czekasz co allegro pomoże
jakoś to udokumentuj i tyle, chyba rozlana bateria to poważna wada
"„Czekam na sprzęt do koca dnia 1 lutego 2021r. Jedyny problem jakim mogę się zająć to rzekoma usterka "rozlanej baterii". Pozostałych wad nie przyjmuje do wiadomosci. To już robi się śmieszne że kupujący po 15 dniach zgłasza kolejne wady. Stan sprzętu można sprawdzić w maksymalnie 1 godzinę po odebraniu od kuriera. Jeśli to nie odpowiada kupującemu to kończymy tą konwersacje na tym etapie. ”
"Client:35211600 - z dyskusji wynika, że sprzedający zgodził się przyjąć produkt na reklamację, powinien więc odnieść się do wszystkich zgłoszonych wad produktu.

Dodam jednak, że w przypadku zakupu od osoby prywatnej, to kupujący powinien udowodnić, że zgłoszona wada istniała w chwili wydania przesyłki przez sprzedającego."