Wpis z mikrobloga

Mam 35+, pochodzę z biednej rodziny i trochę dzięki szczęściu już się ustawiłem. Trafiłem z pracą jako inżynier, trochę na giełdzie w US, mieszkanie, dwójka dzieci, żona, dom, kredyt spłacony, trochę firma trochę korpo.

Mam też ustawionych znajomych i siedziałem w drogich samochodach - nie bawi mnie to. Nigdy nie brałem łapówek, wierzę w ciężką pracę.

Za to wieczorami przeglądam wykop i łapię deprechę, że do stanowisk kierowniczych w państwie i ogólnie dorywają się ludzie bez kręgosłupa moralnego - kłamstwa, przekręty, manipulowanie. W mojej karierze raczej trafiałem na ludzi uczciwych i z zasadami, więc to chyba nie tak, że każdy taki jest.

Chciałbym jakoś pomóc - mam wykształcenie - umiem czytać i prezentować dane - nie da się mnie kupić, patrzę na problemy z wielu stron. Wierzę, że dużo rzeczy w państwie da się naprawić przy ogólnym dialogu, analizując dane i mając kręgosłup, a nie dzieląc ludzi na prawo i lewo.

Tylko jak?

---
Moje huczące myśli, choć pewnie wiele osób je 'zaora'. Co proponujecie, oprócz wyprowadzki?

1) Mamy sporo specjalistów - może jakieś zdecentralizowane konsultacje społeczne, wspólne patrzenie na dane i projekty dobrych ustaw w obszarach za którymi przynajmniej spora większość może się podpisać bez hejtu i podziałów? Bez kontrowersyjnych nazwisk, anonimowo i merytorycznie.

2) Stworzenie manifestu dobrej polityki, za którą mogą postawić się ludzie, którzy cenią uczciwość? Coś co promuje transparentność, konsultacje społeczne i specjalistyczne, patrzenie na problem z wielu stron? Tak, żeby można było szybko sprawdzić który dla którego polityka (teoretycznie) jest to ważne i weryfikować?

3) W systemach informatycznych tworzenie architektury rozwiązania wiąże się z rozpoznaniem tematu, przeanalizowaniem rozwiązań istniejących, stworzeniem tzw 'Proof of concept', przedyskutowaniem a potem stopniowym wdrożeniem wraz z patrzeniem na kluczowe metryki i dostosowaniem do potrzeb w trakcie. Wszystko transparentnie dokumentując. W ogóle tego nie ma w rozwiązaniach państwowych. Jak to zmienić?

---
****
  • 8
  • Odpowiedz
@Tichy233: Tak, serio. Co mogę, co możesz zrobić? Wspieram obecne protesty przeciwko nieuczciwości władzy. Póki co nie widzę rezultatów. Czy bez działania za 3 lata po zmianie partii rządzącej będzie inaczej, nie sądzę.

Samo wrzucanie na wykop znalezisk o tym, że dykta i karton jest dla mnie równoważne z rysowaniem kredkami po chodniku. "Niech ktoś coś".
  • Odpowiedz
@andrzej321: szkoda nerwow w tym kraju "stworzenie manifestu dobrej polityki" to stworzenie konkurencji dla obecnych. Beda oni dyskretydowac, oskarzac, uprzykrzac zycie. Mysle, ze wielu wchodzac w polityke myslalo podobnie jak Ty niestety pozniej zycie ich szybko weryfikowalo.
Jednkaze zycze wytrwalosci i sukcesu. Daj znac za jakis czas jak projekt sie rozwija.
  • Odpowiedz
@mr_root @Tichy233 Wybaczcie, nie rozumiem. Czemu to ma być bait? Od 10 lat jestem na wykopie i widzę, że przeważa publikowanie naruszeń, przekrętów, jak jest źle. Ale bardzo mało tu dobrych analiz rozwiązań - co dokładnie jest problemem (dane) i jakie są możliwe rozwiązania? Zdarzają się super komentarze, dostają sporo plusów, ale nikt z nimi nic nie robi. Może faktycznie to zły portal na taki wpis (?) o to chodzi?
  • Odpowiedz