Wpis z mikrobloga

po czterech miesiącach na trenażerze i #zwift odkryłam, że tam jest takie coś jak difficult , co ja się naorałam na wysokim, co ja przeklinałam, że se raz na jakiś czas po prostu lajtowo pojechać nie mogę, że dlaczego tak nieadekwatnie do tego co na żywo się jedzie po mapie świata, ale co dostałam #!$%@? to moje () przydasię :-)
#trenazer
  • 9
@solimoes: nie słuchaj ich, TD to nic innego jak wirtualna kaseta - jak Ci brakuje biegów np. na Alpe, to zmieniasz sobie suwakiem na mniej i nagle magicznym sposobem masz jednak „lżejsze” biegi bez wymieniania realnej kasety. Gdybyś miała Wahoo Climb, który podnosi Ci widelec w zależności od nachylenia, to to by była jakaś różnica, bo z defaultu o tyle o ile mniej zrobisz mniej TD, o tyle mniej Climb Ci