Aktywne Wpisy
dawig123 +6
Nie popieram działań Rosji ale słowa papieża o negocjacjach z Putinem dały mi do myślenia i mam do was pytanie, po cholerę my poszerzamy Nato, skoro Putin wprost powiedział, że ekspansja nato zakończy się wojną? My chcemy komuś na złość zrobić, czy cieszycie się z tego, że zgnijecie w okopach? Powinniśmy dążyć do utalenia rozejmu, który pozwoli na zostanie nato i Rosji tam gdzie te były od lat, tymczasem nasi politycy codzień
ignis84 +441
Odsuwam od siebie często myśli które sprawiają mi ból, są to myśli o sprawach na które nie mam wpływu.
Tylko one gdzieś tam siedzą i drążą mi dziurki w świadomości.
Czasem wraca do mnie ich echo i robi mi się wtedy strasznie przykro.
W 2019 roku zaczęłam wymarzone studia, studiowałam wcześniej administrację, chciałam jeszcze pociągnąć prawo, ponieważ część przedmiotów się powielała.
Wybór kierunków był czysto pragmatyczny.
Miałam świadomość, że z moją chorobą
Tylko one gdzieś tam siedzą i drążą mi dziurki w świadomości.
Czasem wraca do mnie ich echo i robi mi się wtedy strasznie przykro.
W 2019 roku zaczęłam wymarzone studia, studiowałam wcześniej administrację, chciałam jeszcze pociągnąć prawo, ponieważ część przedmiotów się powielała.
Wybór kierunków był czysto pragmatyczny.
Miałam świadomość, że z moją chorobą
Mirki, chyba mnie różowa zdradza...
Siedzieliśmy na kanapie, przeglądaliśmy na jej telefonie allegro. Nagle wyskoczyło jej powiadomienie z badoo mniej więcej treści "i tak jesteś super". Coś takiego, bo nie zapamiętałem niestety dokładnie. Miałem badoo dawno temu, ale pamiętam takich powiadomień. Tam też się poznaliśmy a pół roku się spotykamy i ja dawno temu apke skasowałem. Ona tego nie zrobiła jak się okazało, ale też nie dała mi podstaw wcześniej, żebym był jej nie ufał.
Twierdzi, że niechcący kliknęła i po prostu stąd powiadomienie. Oczywiście zaczęła zapewniać, że wszystko jest ok. Dała mi tel do sprawdzenia, ale co ja mogłem zobaczyć skoro przy mnie nieraz mi pokazywała messengera, e-maile, smsy... ogólnie nigdy się nie bała mi dać swojego telefonu. Na badoo też nic nie znalazłam u niej, ale nie wiedziałem co zerknąć, bo strasznie się wkur...zyłem. Przy mnie skasowała apke badoo mówiąc, że naprawdę z nikim nie pisała jak widziałem i że nikogo nie ma na boku... Siedzę, piszę to i jak ten piz..a siedzę na kiblu i ryczę. Wziąłem jej telefon, bo śpi teraz, ale faktycznie niczego tam nie ma podejrzanego... Wiem, źle zrobiłem, ale pierwszy raz coś takiego robię, bo jestem w ciężkim szoku... Nawet w rozmowach z koleżankami nie widzę nic o jakiś obcym kolesiu, nawet jest wpis, że się cieszy, że jedzie do mnie na weekend (nie mieszkamy razem jeszcze).
Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Jestem załamany... Boję się, że mnie zdradza, ale dobrze to ukrywa po prostu..
#badoo #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #601f1265863b1f000a130677
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: LeVentLeCri
A gdyby Wam się posypało kiedyś, to pamiętaj że dawanie drugiej szansy to tylko przedłużanie czasu do tego co nieuniknione. Większość związków tych które się schodzi drugi raz po czasie znów się żegnają.
Zaakceptował: LeVentLeCri
@AnonimoweMirkoWyznania: Boisz się, że stracisz swój obiekt westchnień. Jesteś mocno przywiązany. Szony zdradzają, to fakt. Bo ci mocno przywiązani im na to pozwalają słabą ramą.
@AnonimoweMirkoWyznania: Szczery typ, rzadko spotykany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=IDh3XXIPoDM