Wpis z mikrobloga

@szejas:

One blade to nie jest golarka tylko trymer. Ja używam i bardzo sobie chwalę jeśli nie muszę być całkiem gładki.
Do golenia próbowałem wszystkich maszynak na rynku, żyletki, brzytwy i wszystkich możliwych sposobów dbania o skórę przed i po goleniu i zawsze wychodzą mi podrażnienia na drugi dzień.
A trymerkiem cyk-cyk, jako tako i można wyjść do ludzi.
@okboomer jest średni pierwsze użycia twarz piecze, reklamują jako golarka do wszystkiego ale pachy bolą koło jajek pozacinany, teraz jak się twarz przyzwyczaiła to jeszcze na szybko przed pracą można skorzystać ale pojedyncze włoski nie wylapi
chyba nie porównywałeś nigdy kosztów.


@Kliko: porównywałem - po prostu mnie to nie obchodzi, żyletki kosztują grosze. Wygoda kadridży > maszynki na żyletki
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@geuze: Moim zdaniem maszynka na żyletki jest o wygodniejsza, bo lepiej tnie i się znacznie wolniej zapycha (a jak się zapcha jedna strona, to obracasz na drugą stronę i jedziesz dalej). Jednorazówkę trzeba co chwilę płukać.

Dochodzi też kwestia, którą już sam zauważyłeś, że maszynka na żyletki nie powoduje wrostów.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@geuze: jeśli masz słaby i rzadki zarost to kilkuostrzowe maszynki są wygodniejsze. Natomiast przy twardym i gęstym zaroście golenie żyletkami wygrywa. Nic się nie zapycha, nie trzeba pół godziny stać i jeździć w te i we w te, przejedziesz raz z włosiem, drugi raz pod włos i gładko.