Wpis z mikrobloga

@Baczy Wiadomo coś więcej? Przecież w porządnych rękawiczkach (a skiturowcy z reguły na nich nie oszczędzają) nawet w takich temperaturach jakie aktualnie panują nocą nie powinno dojść do odmrożenia.
@aleksander_z: @Kodak: @Warszawskisuoik: @przeczki: @AlbertWesker: @Ayano: @JPRW: @struga: @Nie_znany: @Cernold: @addwad: @ccTV: @Lukash222: @EmcePomidor: @megastulejka:

Wypowiedź właściciela rąk:
https://tatromaniak.pl/aktualnosci/odmrozone-palce-w-bieszczadach-jak-do-tego-doszlo-relacja-poszkodowanego/

Witam. Jestem właścicielem tych rąk. Wg mnie byliśmy dobrze przygotowani, miałem drugie ciepłe rękawice, miałem dodatkowa odzież, herbatę w termosie z zapasem do o samego końca. Wszyscy mieliśmy detektory. Do odmrożenia doszło oz powodu zlekceważenia pierwszych objawów. I
@Baczy: Robisz to co lubisz czy kochasz i jak łatwo jest zostać kaleką niezła lekcja dla wszystkich i dobra rada dla innych by uważali na siebie. Ale i tak dalej jestem ciekaw co z palcami, czy amputacja w takich przypadku.