Wpis z mikrobloga

po ślubie przestałam follołować lecząc złamane serduszko, dzisiaj stwierdziłam "a zobaczę co tam u niego" i co? I #!$%@?.. Znowu się nie załapałam ()
@dakann: Niedawno mój kumpel też się rozwiódł, i była klasyka gatunku - urodził im się dzieciak, żonka stwierdziła, że #!$%@? - nic już robić nie trzeba, bo dziecko, bo nie ma ochoty, bo nie wypada...Randek po jakimś czasie 0, seks coraz rzadszy bo zmęczona, bo dziecko śpi i jeszcze usłyszy, żadnej spontaniczności, najlepiej tylko praca, nażreć się, dzieciakowi dupę umyć, i ułożyć się do spania.

Nie zadam tego pytania wprost bo