Wpis z mikrobloga

TUTAJ "WERSJA ROZSZERZONA" I WYJAŚNIENIA, ŻE "GRUBA" WCALE NIE BYŁA TAKA ŚWIĘTA.

Jak widzimy nasza bohaterka od samego początku zachowywała się dosyć rubasznie, głośno, spadła ze stołka. Następnie do jednego z kolegów nagrywającego bez żadnego powodu powiedziała "#!$%@? Cię to obchodzi".
Później jeszcze skutecznie blokowała zaloty facetów wobec swojej kumpeli. Typowy pies ogrodnika.
Przyznaję, że nagrywający nie zachował się jak dżentelmen pierwszej klasy, lecz trzeba zaprzeczyć wszelkim głosom sugerującym, że "grubej" dostało się całkowicie za nic.

rales - TUTAJ "WERSJA ROZSZERZONA" I WYJAŚNIENIA, ŻE "GRUBA" WCALE NIE BYŁA TAKA ŚWIĘ...
  • 294
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@qjjehaaarnpw to jego wybór, że pracuje w takiej pijalni wódy i obcuje z nachlaną hołotą. Od #!$%@? ludzi oczekujesz kultury? Dla niego ma się liczyć ilość skasowanych drinków i porządek w lokalu a nie że ktoś nie powiedział do niego na "Pan". Tylko w tym kraju cebuli tak to wygląda, że buce wiecznie zniesmaczeni i za karę pracują.


@Mabchir: nie bronie go, ale z tym pracowaniem za kare to tak w
@Rzepczak spoko. Grzeczna prośba opuszczenia lokalu jest właściwa. Zrozumiałbym. Tutaj masz przykład zgorzkniałego "Pana Barmana", któremu nie pasuje brak przedrostka.