Wpis z mikrobloga

W czarnej historii F1 podczas wyścigów ginęli nie tylko kierowcy, ale także porządkowi, których śmierć była pomijana i często szybko zapominana. Na szczęście w historii F1 tylko 5 razy zdarzyło się że podczas wyścigu zaliczanego do mistrzostw świata zginął członek obsługi toru.

Pierwszy taki wypadek wydarzył się podczas GP Niemiec 1963, kiedy to 19 letni steward został uderzony kołem oderwanym z bolidu Ferrari.

Drugi znacznie bardziej znany wypadek odbył się podczas GP RPA 1977 kiedy to porządkowy Frederik Jansen van Vuuren n 22 okrążeniu wyścigu wyruszył na tor do akcji gaszenia płonącego samochodu, podczas przebiegania przez tor van Vuuren został uderzony przez samochód zespołu Shadow, kierowanego przez Toma Pryca. W tym wypadku zginał także Pryce, który został uderzony gaśnicą trzymaną przez van Vuurena. Sam porządkowy zginął na miejscu a jego ciało zostało tak zmasakrowane że niemal niemożliwa była jego identyfikacja, odbyła się ona dopiero gdy dyrektor wyścigu wezwał wszystkich porządkowych na spotkanie i po sprawdzeniu listy obecności nie dostrzegł Frederika.

Trzecim przypadkiem śmierci porządkowego w F1 było GP Włoch 2000. Kiedy to na pierwszym okrążeniu doszło to wypadku z udziałem 4 samochód w którym brali udział Frentzen, Barichello, Trulli i Coulthard. Gdy samochód Frentzena uderzył w Trulliego, przednie prawe koło niemieckiego kierowcy odłączyło się i przeleciał nad barierą Armco z dużą prędkością, uderzając marszala Paolo Gislimberti w głowę i klatkę piersiową.

Czwarty i zarazem najbardziej znamy przypadek śmierci stewarda, miał miejsce zaledwie 6 miesięcy po tragicznych wydarzeniach z Monzy, kiedy to podczas GP Australii 2001 zginął porządkowy Graham Beveridge. Był on pośrednią ofiarą wypadku z 4 okrążenia kiedy to Jacques Villeneuve wjechał w tył Ralfa Schumachera. BAR prowadzony przez kanadyjczyka wystrzelił w powietrze w kierunku betonowych barier. Jedno z oberwanych kół z samochodu Villneuva uderzyło w marshala który stał tuż za ścianą. Jedna z kamer znajdujących się na torze zarejestrowała moment uderzenia opony w porządkowego. Nie istniej jednak już obecnie nagranie z tej kamery, udało mi się jedynie znaleźć to dość nie wyraźnie zdjęcie W załączniku do postu dodaje jednak film z kamery TV z tego wypadku. Steward po feralnym wypadku został przetransportowany do szpitala gdzie niemal natychmiast zmarł, po zakończeniu wyścigu w wyrazie szacunku dla zmarłego kierowcy na podium nie polewali się szampanem.

Piąty i ostatni przypadek śmierci porządkowego miał miejsce podczas GP Kanady 2013 kiedy to porządkowy Mark Robinson, uczestniczący w akcji usuwania rozbitego Saubera Estebana Gutierreza został potracony przez dźwig prowadzony przez innego marshalla.

#f1 #randomf1shit
tumialemdaclogin - W czarnej historii F1 podczas wyścigów ginęli nie tylko kierowcy, ...
  • 1