[Jestpodatekczyniejest]

jak myslicie czy jak suchodolski czyta jakis list i tam jest np: "sportowe boze pomaga byc moze wreszcie lesnik na miescie" albo "rezyserze naszej krokuskiej kielbasy" to dociera do niego ze cos jest nie tak i te zdania nie maja zadnego sensu czy raczej uwaza ze pisal to jakis debil i dlatego nie mozna zrozumiec?
#kononowicz

[tankowiec_lotus]

@Jestpodatekczyniejest: to drugie prędzej

[lukwyk]

@Jestpodatekczyniejest: on moim zdaniem uważa że to jest napisane (i odczytane) dobrze, ale on tych słów nie zna. I udaje że wie o co chodzi.

[s.....z]

@Jestpodatekczyniejest: zdaje sobie sprawę, że jest alfabeta, bo mówi chwilę po tym, że niewyraźnie jest napisane

[kartonjohn]

@Jestpodatekczyniejest: Rozumie znaczenie poszczególnych słów ale nie klei ich (bez)sensu.

[Scybulko]

@Jestpodatekczyniejest: "proszę oskarżyć mikołaja"

[pyczasty]

@Jestpodatekczyniejest: zgaduje jakieś słowa i zastanawia się nad ich sensem, którego nie może się doszukać. To tak jak z nauką czytania w jakimś obcym języku

[alfabetaborzy]

@Jestpodatekczyniejest: rozumie co piąte słowo które miał wcześniej zakodowane w głowie, z tego sobie skleja jakieś własne zdanie w głowie które wydaje mu się że ma sens i myśli że jest git.

[alfabetaborzy]

@Jestpodatekczyniejest: ewentualnie niewyraźnie napisane

[the_mondel_2]

@Jestpodatekczyniejest: niewyraźnie napisane jest