Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Pomyślałem sobie fajna pogoda, może pójdę gdzieś na rower się przejechać z 30km czy trochę więcej, a że nie mam pomysłu gdzie, to pooglądałem sobie mapki rowerowe (dwie różne warstwy na osm, Google maps) i już mi się nie chce.
No jedyne miejsce w które można jako-tako po ludzku pojechać z Warszawy (a przynajmniej od strony Targówka) to w stronę Nieporętu.
Nawet do głupiego Otwocka nie ma jakiejś ludzkiej drogi.
Kiedy w tym kraju (albo chociaż w tym mieście) będzie jakąkolwiek sieć drog/szlaków rowerowych?

Tak, wiem, można jechać ulicami albo po jakichś szlakach z piasku, kamieni i gówna, ale jakoś to średnia przyjemność dla mnie.

Jedyne w miarę fajna trasa jakimi jechałem, to właśnie do Nieporętu (przynajmniej jej większość) I gdzieś w stronę miejscowości Gassy wzdłuż Wisły - aczkolwiek tam spora część trasy była po jakiejś niezbyt przyjemnej nawierzchni typu żwir.

Może jest jeszcze jakiś kierunek, którego nie znam, a da się jechać w miarę przyjemnie?


#warszawa #rower #zalesie #boldupy
Pobierz msichal - Pomyślałem sobie fajna pogoda, może pójdę gdzieś na rower się przejechać z ...
źródło: comment_1613905690WwfQWUbxPQ2ktJF9DedvsS.jpg
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@artur200222: Targówek/Zacisze, generalnie myślałem o przejechaniu się nawet jakoś przez miasto, ale znam już chyba wszystkie okoliczne drogi i rozważam czy po prostu nie przejechać się nad Wisłę, wypić piwko i wrócić xD
Generalnie żaden za mnie kolarz i nigdy nawet nie przejechałem tej słynnej setki (szczególnie, że jeżdżę MTB), stąd chętnie przejechałbym się jakąś fajną trasą w okolicy i wrócił na obiad, ale chyba wszystko już znam.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@msichal: hmm akurat na Otwock nigdy nie jeździłem. Ale w kierunku tarchomina (przez kładkę na kanałku i dalej jest spoko, oczywiście wzdłuż Wisły po jednej i drugiej stronie też fajnie, lubię ciąg trasy toruńskiej do dworca zachodniego i dalej. Albo przez most północny Młociny i tam po lasku.
Jest trochę opcji, ale fakt głównie po mieście a jak już wszędzie byłeś kilka razy to chciało by się jakieś wioseczki poodwiedzać a