Wpis z mikrobloga

@vegetator21: jeśli zamierzasz przejść przez studia po linii najmniejszego oporu, to niczym. Jeśli interesują cię koła naukowe, korzystanie z bazy dydaktycznej i dostępnych do klinik, po prostu chcesz wycisnąć coś więcej z tych studiów to UMED. Ale jeśli mieszkasz np. w Zielonej Górze to się średnio opłaca przeprowadzać imo, chyba, że faktycznie planujesz się poza zajęciami udzielać.
W Warszawie w grę też wchodzi nawiązywanie kontaktów, co potem może ułatwić znalezienie pracy
@gahama: nie ma to zadnego znaczenia

interesuje ich czy masz prawo do wykonywania zawodu i jezyk

nikt cie nie bedzie rozliczal czy konczyles medycyne w Warszawie czy w Pcimiu dolnym xd
@vegetator21: rezydentura to jakby okres w którym robisz swoją specjalizację, wtedy jesteś rezydentem a nie specjalistą bo dopiero tę specjalizację zdobywasz

ile masz lat i gdzie celujesz?