[Pawlinho]

Czemu niektórzy patrząc na bitcoina widzą coś więcej niż szansę na zarobek? Rozumiem zarabianie na nim, bo aktualnie jest hype, ale czemu niektórzy widzą jakąś utopijną przyszłość i wieszczą jakieś rewolucje? Naprawdę chciałbym wiedzieć co ich przekonało do głoszenia jakichś rewolucji anarchistycznych dzięki bitcoinowi, bo ja nie widzę nic więcej niż zarabianie na januszach, którzy wchodzą w to bez wiedzy.
#bitcoin

[Korges]

@Pawlinho:
Zdecentralizowany środek płatniczy.
Niewrażliwość na inflacje.
Towar deficytowy

[emjot86]

@Pawlinho: pieniadze w banku nie sa Twoje
Btc jest Twoj i wladza nie ma możliwości, zeby Ci go zabrac.

[scriptkitty]

@Pawlinho: Aktywo które jest jak złoto - nie poddaje się inflacji tak jak fiaty a jednocześnie łatwo je kupić, przechowywać, dzielić na części i wysyłać. Czyli tak:

- fiatów mogę obie używać do płacenia podatków i bieżących wydatków
- a bitcoina do oszczędzania i powiększania swojego majątku

[Pawlinho]

@emjot86: Przecież btc trzeba zamienić na te normalne pieniądze żeby go jakkolwiek wykorzystać. Nie słyszałem o płaceniu bezpośrednio btc
@scriptkitty: @Korges: Czy niestabilność wartości btc przypadkiem nie zastępuje inflacji? Teraz 1 btc "kupiłbyś" wiele rzeczy, ale za 2 lata nie wiadomo czy nie kupisz mniej.

[Korges]

@scriptkitty:
Z tym złotem to niekoniecznie. Nie wiadomo ile jeszcze złota zostanie wydobyte. W BTC masz określoną pulę.
Wiadomo że jako towar BTC nie ma użyteczności żadnej. Raczej gra rolę "oszczędności"

[Korges]

@Pawlinho:
Nie.
Popatrz co mogłeś kupić za 1zł 10 lat temu a dzisiaj, i porównaj to do BTC.
BTC w długim rozrachunku tylko zyskuje odwrotnie do standardowych FIAT'ów

[scriptkitty]

@Korges: Może źle się wyraziłem, ale zgadzam się. BTC ma lepszą charakterystykę podaży jeśli celem jest oszczędzanie.

[scriptkitty]

Czy niestabilność wartości btc przypadkiem nie zastępuje inflacji? Teraz 1 btc "kupiłbyś" wiele rzeczy, ale za 2 lata nie wiadomo czy nie kupisz mniej.

@Pawlinho: Wartość jest zmienna ale nie spada gdy np. rząd albo bank centralny postanowią drukować więcej.

Podobnie jest ze złotem. Dla przypadku store of value liczą się dłuższe przedziały czasowe. Poza tym gdy kapitalizacja będzie rosła to stabilność też powinna bo pojedynczy gracz będzie miał mniejszy wpływ.

[Pawlinho]

@scriptkitty: @Korges: Czyli to bardziej skłania się w stronę store of value niż środka płatniczego?

[Korges]

@Pawlinho:
I tak i nie.
Są, i będą powstawać towary/usługi za które zapłacisz tylko poprzez BTC (no i w sumie inne krypto).
Używanie go zamiennie z FIAT'em nie ma sensu.

[scriptkitty]

Czyli to bardziej skłania się w stronę store of value niż środka płatniczego?

@Pawlinho: Jak dla mnie to jest główny przypadek, ale wraz z rozwojem technologii takich jak lightning i wzrostem stabilności płatność na codzień też może się okazać praktyczna i wygodna

[drhab]

@Pawlinho: Trochę tak, ale niekoniecznie. Na bitcoinie możesz budować nowe warstwy, które mogą służyć jako szybkie i tanie płatności (LN) albo jako kontrakty, albo jako podstawa pod zdecentralizowane aplikacje.

Tak naprawdę jesteśmy gdzieś na początku drogi. Trochę jak z internetem w pierwszych latach istnienia. Im się więcej o decentralizacji czyta, tym bardziej docenia się potencjał technologii jak Bitcoin.

[plaisant]

Przecież btc trzeba zamienić na te normalne pieniądze żeby go jakkolwiek wykorzystać. Nie słyszałem o płaceniu bezpośrednio btc

@Pawlinho: ja płacę wszędzie bitcoinem, dosłownie za zakupy w każdym sklepie, mówię poważnie :)

[megaloxantha]

@Pawlinho: kiedyś były teorie że btc będzie masowo używany do płatności, za adopcję uważano używanie btc. Więc rewolucją miało być to, że obrót gospodarczy przenosi się do btc. Nie było to zbyt realne ale sens jakiś był - rzeczywiście byłaby to rewolucja, byłoby trudniej egzekwować podatki, państwa straciłyby część kontroli nad obrotem finansowym.

Oczywiście w ogóle nic z tego nie wyszło, a narracja zmieniła się do tego stopnia, że teraz za