[JaMhmm]

#!$%@?łam.
Było już 77,75, a po miesiącu jest 79,7.

Wracam do codziennego liczenia kcal, bez tego się nie da. Ustawiłam tez sobie wolniejsze chudnięcie, 0,5kg tygodniowo.

Wesprzyjcie mnie jakoś -.-

#zagrubo2021 #chudnijzwykopem

[u.....i]

@JaMhmm: :O po co tak liczyć dokładnie dopiero ładna pogoda na większe aktywności nadchodzi

[G.....o]

@JaMhmm: instrukcje były niejasne, penis utknął w wentylatorze xD

[Aparatka123]

A co sprawiło, że waga tak skoczyła? Może to po prostu sprawa okresu?

[JaMhmm]

@Aparatka123: jadłam za dużo po prostu. Do okresu jeszcze kilka dni.

[michuss]

@JaMhmm na spokojnie, jak regularnie się ważysz, powiedzmy od raz w tygodniu do raz w miesiącu, to nie ma szans przytyć niewiadomo ile ;) Poza tym te 2 kg to może byc wszystko, woda, treść jelitowa... Na spokojnie:)

Poza tym z liczeniem kalorii idea jest taka, żeby dobre nawyki zostały z nami na dłużej :)

[pannakota]

@JaMhmm: Emh... Wiesz, że musiałabyś jeść NAPRAWDĘ ZA DUŻO, żeby przytyć w ciągu miesiąca 2kg?

[JaMhmm]

@pannakota: ja wiem, że z tych 2kg to na pewno nie wszystko to tłuszcz i że jak się dziś przypilnuję to jutro już od razu będzie zauważalnie mniej, ale jednak wciąż przygnębiające.

[pannakota]

@JaMhmm: Ja ci powiem, że trzymam mocno dietę, liczę wszystko, ćwiczę 6x w tygodniu i też bywa, że na wadze się pojawi 1/2kg więcej, tak działa nasz organizm :) Takie wahania wagi w ciągu miesiąca uznaję za "tak musiało być". Jeśli faktycznie wiesz, że musisz schudnąć i nie trzymasz diety to może trzeba zmienić dietę na coś, co będziesz jadła z przyjemnością i nie będzie cię kusiło "olewanie" :)

[Billybob]

@JaMhmm: mniam

[JaMhmm]

@Billybob: smacznego. Już jest 78,85