Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, musze się wyżalić bo mi przykro :(
Całe życie ja i mama opiekowaliśmy sie babcią. W tym czasie mój wujek zniknął na 20 lat i pojawił się jakieś 5-6 lat temu. Kuzynów widywałem sporadycznie, zresztą jak moja babcia. Przyszli raz w roku na dzień babci i odhaczone.
My w tym czasie walczylismy z jej chorobami, jeździliśmy z nią po lekarzach, prawie codziennie robiliśmy jej zakupy i sprzątaliśmy mieszkanie. Spędziłem kupę czasu z nią bezinteresownie.
No i babcia sporządziła testament... Moja mama dziedziczy 1/3, a kuzyni pozostałe 2/3. Wiem, że będzie się to dało podważyć żeby "wywalczyć" te 50% ale wciąż jest to cholernie niesprawiedliwe gdy świadoma osoba (czyli moja babcia) zapisuje wiekszość rzeczy na osoby, które się nią interesowały.
Próbowałem o tym porozmawiać z babcią to dowiedziałem się, że to sprawiedliwe bo ma trójkę wnuków więc każdemu chce dać po równo. Skończyło się to kłótnią.
Czuję się teraz jak materialista bo od paru dni ani ja ani moja mama nie chodzimy do niej bo się zwyczajnie czujemy oszukani. Z drugiej strony nigdy o tych pieniądzach wcześniej nie myślałem i jest mi głupio...
#spadek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #603cde73ada392000b186984
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 37
@AnonimoweMirkoWyznania Moja teściowa też od czasu jak ich ratowałem w życiu to chodzi i mi mówi jakiego to wspanialego męża ma jej córka a nie takiego paparucha jak jej syn. Z tym że ja mam to w dupie bo i tak wiem że jak przyjdzie co do czego to on dostanie więcej bo " on sobie nie da rady a ty jesteś obrotny". Nie pomagałem z myślą o benefitach a kasę trzeba