Wpis z mikrobloga

@marek_antoniusz a rozmawiałeś z nim kiedyś? Nie znam go jakoś bardzo dobrze, ale kilka lat temu byłem stałym gościem wszystkich imprez piwowarskich i festiwali piwa craftowego i zdarzyło mi się zamienić kilka razy parę zdań.
Typ potrafił wystawić się na festiwalu piwowarów domowych z jakimś mętnym pseudo esb uwarzonym na tydzień przed festiwalem, żeby "pokazać że można zrobić dobre piwo bez dużego nakładu pracy". Kumasz? Na festiwalu "branżowym", gdzie przywieźliśmy nasze najlepsze
@ironman49: dawno i nieprawda niestety. A o ile wykonał masę fantastycznej roboty dla piwowarstwa domowego, tak było kilka kolosalnych baboli przy których się upierał do końca, na przykład słynna 7+7.

Natomiast tego pieprzenia niepiwnego słuchać się nie da, ponieważ często wyjeżdża z rzeczami, które są zwyczajnie wyjęte z tyłka, ale przekazuje je będąc w pełni przekonanym o swojej szerokiej wiedzy i absolutnej genialności. Przykładowo praktycznie za każdym razem kiedy mówi cokolwiek