Wpis z mikrobloga

Kuce pod filmem o Mentzenie ekonomiście:

HAHA CO ZA DEBIL NAZYWA PODATKI ZYSKIEM A ICH ZMNIEJSZENIE KOSZTEM. DO SZKOŁY KOMUHU!!!

Tymczasem Sławek:

Wiele przypadków dotyczy właśnie akcyzy na alkohol. Wiele razy było tak, że podnoszono akcyzę na alkohol, po czym okazywało się, że dochody z akcyzy malały, było tak również w Polsce. Gdy Ewa Kopacz podnosiła akcyzę na papierosy i na alkohol, dochody z tej akcyzy spadały. Gdy chyba w roku dwutysięcznym podnoszono akcyzę na samochody, dochody z tej akcyzy spadały. Z drugiej strony, gdy Leszek Miller obniżył PIT z 26% do 19%, przychody z tego CIT-u wzrosły.


https://youtu.be/updXR4-Xle0?t=181

My tam mówiliśmy o obniżeniu docelowo likwidacji akcyzy chociażby, przy czym nie da się w tym momencie znieść akcyzy, bo jesteśmy w tym momencie członkiem Unii Europejskiej, co najwyżej można ją niewiele obniżyć. Mówiliśmy o tym, żeby tego ZUS-u nie było dla przedsiębiorców, co nie jest znowu jakimś strasznym kosztem, to jest kilkanaście miliardów złotych rocznie.


https://youtu.be/wbT_fuK6YHA?t=3292

Zdecydowanie, nieporównywalnie więcej razy znajdziemy przypadek, kiedy podniesienie podatków powoduje wzrost wpływów budżetowych. Wynika to z tego, że ciężko jest uniknąć płacenia niektórych podatków. Przykład: podatek od nieruchomości. Gdyby teraz podnieść podatek od nieruchomości, to dochody z tego podatku po prostu wzrosną, ponieważ nagle z Polski nie znikną już wybudowane nieruchomości.


https://youtu.be/updXR4-Xle0?t=277

Podobno w polskich urzędach skarbowych pobór PIT-u zajmuje 80% czasu, a wszystkie inne podatki to 20%. Jak spojrzymy na budżet, to się okazuje, że dochody z PIT-u to jest 15% wszystkich dochodów, a zajmuje 80% czasu pracy skarbówki.


https://youtu.be/b3-SJrSW36Q?t=649

Od kilku lat podatki rosną. Oczywiście stawka zostaje na tym samym poziomie, ale są likwidowane różnego rodzaju wyłączenia, ulgi, luki, które powodują, że efektywne opodatkowanie rośnie. I co się dzieje z wpływami budżetowymi? Również rosną. Uszczelniany jest VAT, coraz trudniej nie zapłacić VAT-u, dochody z VAT-u rosną. Kiedy Donald Tusk podniósł VAT, dochody z VAT-u wzrosły. Więc w przeważającej ilości przypadków jeżeli podwyższymy stawkę podatku, to dochody z danego podatku po prostu wzrosną. Naprawdę ciężej jest znaleźć odwrotny przypadek.


https://www.youtube.com/watch?v=updXR4-Xle0&t=411s&ab_channel=namzalezy.pl

I Ronald Reagan najpierw ściął na samym początku z 70% do 50%, potem przeprowadził taką naprawdę dużą reformę podatkową w 1986 roku i obniżył tą stawkę z 50% do 28% jeżeli dobrze pamiętam. I przez całe lata osiemdziesiąte patrząc na stawki podatków widzimy, że to opodatkowanie maleje, ale patrząc na dochody budżetowe widzimy, że przychody z podatków po prostu rosną.


https://youtu.be/updXR4-Xle0?t=683

#neuropa #4konserwy #bekazprawakow #bekazkuca #4kuce #mentzen #konfederacja #antykapitalizm #libertarianizm #korolukmasakruje @koroluk
placebo - Kuce pod filmem o Mentzenie ekonomiście:

HAHA CO ZA DEBIL NAZYWA PODATKI...
  • 9
  • 4
@mbrl2067 Chodzi o to, że koroluk w swoim filmie mówił, że likwidując podatki pozbawimy się dochodu. Z kontekstu wiadomo, że chodzi o dochód dla budżetu państwa, a nie kieszeni podatnika. Kuce nie ogarniają kontekstu i zarzucają korolukowi nieuctwo w temacie ekonomii. Ja w tym wpisie wykazałem, że Mentzen również mówi tak samo. Wszystko zależy od kontekstu. Czyli kuce zarzucają korolukowi coś, co robi też ich bożek Sławek. Rozjaśniłem?