Wpis z mikrobloga

#warthunder

Nowe dźwięki wybuchów trochę mi chrupią w słuchawkach ale to może być nowy problem z samym klientem linuxowym.

Od kilku dni bawiłem się w bitwach mieszanych najgorszym niemieckim jetem czyli volksjagerem. To dziwne ale po aktualizacji inaczej mi się z niego strzela. Pierwszą myślą było to że w taśmie jest mniej tracerów ale chyba ona nie została zmieniona i teraz skłaniam się ku zmniejszonej szybkosztrzelności działek mg151. Oczywiście może mi się to tylko zdawać i w rzeczywistości jest po staremu.

Chociaż nikt mnie o to prosił to chciałbym też napisać kilka słów o niemieckich maszynach naziemnych w erze czwartej. Do tej pory rozwijałem środkowe drzewka aby móc się cieszyć ikonicznymi maszynami takimi jak tygryski czy panterki. Gdy dotarłem do leoparda stwierdziłem że nie będę się pchał dalej i nadrobię zaległości w lewej gałęzi która do tej pory mnie nie interesowała. Maszyny badłem, kupowałem i nawet nimi nie grałem bo nie miałem ochoty się bawić papierowymi niszczycielami. Wyjątek zrobiłem dla waffentragera i dżizys co to jest za maszyna! Najlepsza na BR 5.7 i aż mi było przykro że do tej pory tłukłem się tygrysem czy panterą bez wstecznego. Pewnie że nie jest najszybsza ale ten niski profil i działo z tygrysa królewskiego robią piękną robotę. Co dziwne ten pojazd ma zaskakująco wysoką przeżywalność.

Był to jednak tak naprawdę początek zabawy w lewej gałęzi bo szybko odblokowałem M41 oraz JPZ 4-5 które stały się moimi głównymi zabawki na br 6.3. M41 to dynamiczna bestia z dobrą penetracją i szybkim nabijaniem punktów za zwiad, a jpz 4-5 to papierowy niszczyciel z również fantastyczną penetracją i rewelacyjnym zrywem gdy trzeba wycofać za zasłonę. Obecnie nie wyobrażam sobie już wsiadać w chabety typu Tiger II P czy Ferdynand bo to zero przyjemności. Co z tego że mają pancerz jeśli tak po prawdzie przed mało czym ich chroni. Pojawia się już u przeciwników amunicja chemiczna i nagle tygrys okazuje się dla niej równie miękkim celem co głupia bwp'a. Gorzej mają już tylko ruskie ciężkie czołgi z okropnym czasem przeładowania. Mam co do tego wszystkiego dość mieszane uczucia bo z każdą kolejną łatką czy nowymi nacjami gra traci balans. Powyżej 5.7 czołgi ciężkie zaczynają tracić sens i było mi w poprzednim meczu bardzo żal gracza w IS3 którego zrobiłem jak chciałem lekpz'etem.

Jak sprawy mają się obecnie na niższych erach? Zrobili w końcu coś z tymi E.B.R'ami? Widuję je teraz czasem na 6.3 i jest to chyba dla nich właściwe miejsce.

Można pomarzyć ale chciałbym żeby rozwiązania powojenne nie były mieszane z tymi które powstały faktycznie w czasie drugiej wojny. Brakuje mi też większych map gdzie na odległość można by się bawić tymi cięższymi maszynami i być może wtedy wykorzystać ich pancerz. Niestety duża część mapek toczy się w warunkach miejskich bądź mieszanych i na takich do miasta głupio wjeżdżać ferdynandem czy jagtgigerem, a mozolny wyjazd gdzieś na obrzeża może skończyć się szybką śmiercią z lekkiej maszyny. Jest jeszcze problem z lotnikami którzy są w stanie wyeliminować czołgi ciężkie i niszczyciele właściwie w moment. Sam tak robię i teraz praktykuję szybkie nabijanie punktów przy pomocy M41 i od razu wskakuje w samolocik. Nie powinno to tak wyglądać z mojej strony ale przynajmniej się bawię zamiast denerwować.

Co do niemieckiego lotnictwa to brakuje mi drugowojennego jeta z podwieszaną bombką, choćby dwoma kartoflami. Niby jest sturmvogel ale to niestety maszyna unikalna i raczej nieosiągalna ze względu na cenę. Jaskółka w normalnym drzewku powinna mieć bombkę, a ta z działem 50mm powinna wylecieć. Od biedy widziałbym jeszcze pojedynczą pod hortenem bo z tego co kojarzę to dowództwo niemieckie (pewnie przez nieomylnego fuhrera) wymagało takiej opcji od braci horten.

Żałuję że będąc niedoświadczonym czołgistą chodziłem zakochany w maszynach ciężkich co zaowocowało zakupem (nawet niezłego dopóki się ebr nie pojawił) KW premium i tygryska premium od pana porsche który jest beznadziejny. Teraz wiem że orły mogły pójść na Ru251 który dostarczyłby mi pewnikiem wiele radości.

O #!$%@?... ale się rozpisałem :D Na cholerę? Nie wiem, wracam grać i być złośliwym dla innych. Dzisiaj widząc trzy samoloty naprawiające się na lotnisku spokojnie poczekałem aż do opuszczenia go przez nich i wskakując im tyłek kolejno każdego ściągałem. Zły gupiujzewsi, niedobry gupiujzewsi.
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gupiujzewsi: A ja sobie poczytalem i w sumie zgadzam sie z wiekszoscia. Ale najbardziej to z podsumowaniem. Uwielbiam ta gre za te wszystkie #!$%@? akcje ktore mozna odwalic. Niestety trzeba jej tez sporo wybaczyc. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gupiujzewsi: nowy 262 w drzewku ma chyba bomby i rakiety, a poza tym to z 4-5 moge sie zgodzic ze pena i reload przydaje sie na uptiera. Bulldog za to jest lata swietlne za kt p(workhorse 6.3) i jagdpantera bo to smieszne dzialo nic nie robi ani apdsem ani heatfsem, do tego wydaje mi sie ze 4-5 moglby wyprzedzic to wolne gowno jadac tylem. Juz pantera A lepiej sie sprawdza jako
@KrowaMleczna: Faktycznie właśnie dodali 262 z bombkami :) Bulldog ma w porządku prędkość zarówno do przodu jak i do tyłu. Oczywiście że nie jest najszybszy i jako że posiada papierowy pancerz tak samo jak 4-5 to obydwa pojazdy wymagają nauki nowych nawyków. Nie mam większych problemów z działem m41 bo całkiem nieźle sobie nim radzę i tylko w specyficznych warunkach jak krzaczory heaty mnie zawodzą.

Rano zagrałem kt p gdy byłem
@gupiujzewsi: mi tez chyba najlepiej sie gra 5.7-6.7 czyli zaraz przed stabami gdzie kazda nacja ma w miare ok lineup, ale jeszcze bez atgmow ani stabow. A co do ciezkich czolgow u niemcow to moze ja jestem dziwny ale nawet nie przeszkadzaja mi uptiery do 7.3 i mi pasuje gra kt i jagdtigerem, choc gdybym mial ru251 ktory laczy dzialo i predkosc 4-5 z mozliwoscia spota m41 to pewnie bylbym w