Wpis z mikrobloga

Chyba czas na mój AAR

Mężczyzna, 29 lat, nauczyciel akademicki, waga w normie, wysportowanie takie sobie (w sezonie biegam i staram się gimnastykować w domu).

Dzień D
13.30 - otrzymanie szczepionki
18.30 - początek lekkiego bólu ręki, może lekkie zmęczenie
23.30 - stan z godziny 18.30 utrzymuje się.

Jak na ten moment nie odczułem żadnego "p o t ę ż n e g o uderzenia". Mam nadzieję, że tak zostanie. Będę raportował dalej.

Aha, tego posta umieściłem siłą woli przez 5G bez korzystania z żadnego urządzenia ;)

#astrazeneca #szczepienia #koronawirus #covid19
  • 20
@gawcio: No i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? Masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałeś nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażać tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża Polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest
@Basileus: Niestety ale podzieje się. Jak nie w nocy, to nazajutrz będzie umieranko. Sam też już zacząłem wątpić, bo dobre 12h po zaszczepieniu nie miałem żadnych objawów. Ale reszta nocki i cały kolejny dzień nie były za przyjemne. Trzymaj się tam! Tak samo jak szybko przyszło, tak samo szybko przejdzie :)
@Basileus:

Dzień D+1
Godzina 2.30 - uczucie przeziębienia, niewielka gorączka, ból mięśni. Wygląda na to, że dla mojego układu odpornościowego właśnie zarządzono niespodziewane nocne ćwiczenia, a odpowiednie komórki właśnie ładują się na transportery opancerzone i ciężarówki ;)