Wpis z mikrobloga

Pierwszy testowy #druk3d z Klipperem za mną. Na filmiku faktyczne prędkości do 116 mm/s (ustawione maks 150 mm/s, ale nie ma miejsca żeby się rozpędzić). Ustawienia mocno na pałę, puściłem żeby sprawdzić czy działa i jestem pozytywnie zaskoczony rezultatami. Przede mną jeszcze kalibracja input shaper z wykorzystaniem akcelerometru i optymalizacja pracy stepsticków (to tak z grubsza).

Na kostce jest oczywiście kilka niedoróbek, ale jedyne co zmieniłem w slicerze to prędkości.
Najsłabszym ogniwem okazała się jedna ze złączek bowdena, która pod koniec druku odmówiła posłuszeństwa i puściła rurkę, przez co praktycznie przestało drukować zaraz przy górnych warstwach.

SKR 1.4 turbo, Raspberry Pi i najnowszy Klipper plus Mainsail, drukarka CoreXY Sapphire Pro po kilku modyfikacjach.
Nie jest idealnie, ale jest pole do popisu.
mc_hammer - Pierwszy testowy #druk3d z Klipperem za mną. Na filmiku faktyczne prędkoś...
  • 20
warto się przerzucić z marlina na Klippera?


@cox22: Technicznie nadal się przerzucam, więc moja opinia nie może być wiążąca ale... nie wiem :D
Są plusy, są minusy. W Klipperze całość obliczeń przejmuje RPi. Zmiana ustawień nie wymaga kompilowania, po prostu modyfikujesz pliki tekstowe i klikasz restart. Ale też trzeba trochę pogrzebać żeby to zadziałało.

Jak lubisz grzebanie w drukarce i nie boisz się systemów linux based to można spróbować. W najgorszym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mc_hammer: mam endera3 na skr 1.3 z tmc2209. Chciałbym puścić jakieś druki ponad 100mm/s². Jest sens bawić się w ogarnianie klippera, czy wystarczy prusaslicer? Pytam, bo nie mam linear railings a wiadomo, że przy prędkości ponad 150 i tak by się rozwaliły te kółka. W skrócie, czy przy prędkościach w okolicy 100mm klipper daje jakieś spore korzyści? :P