Aktywne Wpisy
jatylkozapytac +187
Jak jeździliście nad morze (za granicę tez) jako dzieci to wasi rodzice robili "przywitanie z morzem"? Moi rodzice zostawiali bagaże w miejscu noclegu, nic nie rozpakowywali ani nie odpoczywali, tylko szybkie siku po męczącej trasie i choćby lało i grzmiało trzeba było iść zobaczyć morze. Od razu po przyjeździe. Teraz nie wiem czy to nasz rytuał - wymysl Mamy, że Stary po tygodniu roboty, umordowany trasą 600km z dwoma gowniakami na pokładzie
N331 +51
Od rana nie wierzę w to co się dzieję. Wrócili do grania najgorszego fudbolu jaki może być, czyli totalnej obrony od pierwszego gwizdka. Ta gra męczyła Niemców i mnie oglądając to co się odwala. Wygrać w takim stylu to wstyd i chańba. Ale media pokazują że liczy się tylko wynik, zachwycając się nad wygraną. A dla mnie nasi kopacze przegrali. A takie mecze bardzo źle się ogląda. Paulo Sousa to jednak był
1. Kultysta psykier – plastik wycięty z ramek. Do armii starszego syna. Już go złożyłem i wstępnie obrobiłem. Czeka na swoją kolej.
2. Krasnoludzki zabójca – metal. Nie jest to jakaś wybitna figurka, ale jak się ją wyczyści i porządnie pomaluje, to będzie niezłym kandydatem do jakiejś małej dioramki na bazie terenów od Scibor Miniatures.
3. Dwóch SM Scouts – metal w dodatku nigdy niemalowany. Dołączą do kolegów.
4. Kapelan na motocyklu – metal i plastik. Będę musiał to wszystko rozmontować, wymyć i pomalować w barwy DA.
5. Inkwizytor Cortez – metal. Niestety nie przestrzegał BHP i #!$%@?ło mu rękę z młotkiem. Młotek wezmę z jakiegoś zestawu AoS.
6. SM Command Squad – Metal. Największy ból? Brakuje łapki z bolterem, co oznacza problemy. Współczesne rączki maja odrobinę inne wymiary więc ktoś będzie miał nierówne ręce. W dodatku plecaki są plastikowe ;( Nie doczytałem w opisie aukcji. Z drugiej strony jak się je pomaluje (Salamandry), to nie będzie aż tak widać.
7. Rhino – plastik. Stary wzór rhino z okrągłymi włazami z boku. Dużo mycia, dużo czyszczenia i dużo rozklejania. Model jest w fatalnym stanie jeśli chodzi o powierzchnię, bo ktoś #!$%@?ł go farbą. Mam pewne obawy, że nie jest to farba akrylowa. Jeden z włazów nie jest oryginalny, ale odkryłem to dopiero, jak usunąłem klapę w podwoziu (niebieski plastik).
Plan jest taki, że jutro robię tour de sklepy i kupuję zmywacz, a weekend będę czyścił. Mam myjkę ultradźwiękową, więc powinno pójść w miarę sprawnie.
@kozaqwawa mówiłem, że mają dużo uroku.
#warhammer40k #warhammer #modelarstwo
@koziolek666: tak z ciekawości czym sie zmywa takie figurki?