Wpis z mikrobloga

Rok i 1 dzień temu wyraziłem na mirko nadzieję, że pandemia może mieć jeden zaskakujący pozytywny aspekt - być może niemożność włóczęgi po konwentach i konieczność siedzenia w domu skłoni George'a R. R. Martina do napisania obiecanych "Wichrów zimy".
Dziś już wiemy - rok nie wystarczył. George co prawda jeszcze 2 kwietnia twierdził, że pisze codziennie, co w połączeniu z faktem, że w maju 2015 uważał październik 2015 za osiągalną datę powinno zadziałać, ale z jakiegoś powodu nie zadziałało.
W lutym br. George stwierdził, że napisał "setki stron" i że był to "najbardziej produktywny rok odkąd zaczął pisać WoW", i że co prawda ma nadzieję skończyć pisać w 2021, ale nie robi żadnych przewidywań XD.
Czy kolejny rok izolacji sprawi, że zobaczymy Winds of Winter przed marcem 2022? Kto wie!
Plusujących zawołam za rok, żebyśmy mogli wspólnie pokręcić głowami nad Georgem, albo (na co mam gorącą nadzieję, mimo tego, że czekam już niemal 10 lat) przez internet zbić piątkę znad lektury i pobawić się w przewidywanie ile Jurkowi zajmie stworzenie "A dream of spring".
#asoiaf #graotron #ksiazki
  • 4