Wpis z mikrobloga

Mircy z #mechanikasamochodowa wczoraj jechałem moim gruzem i nagle odjęło mi napęd jak zjeżdżałem z ronda xD

Tl;dr naprawiło się samo, ale trochę się cykam bo mam zamiar niedługo zrobić trasę 2-3k km xD

Próbowałem wbić kazdy bieg i na żadnym nie dało rady przyspieszyc. Nie słyszalem czy coś stuknęło, bo grała głośno muzyka. Zjechałem na pobocze póki się toczyłem i okazało się, że każdy bieg normalnie wchodzi, im wyższy tym słychać większe obroty i rośnie prędkość na zegarach ale auto nie rusza (wsteczny to samo). Gdy puszczałem sprzęgło było słychać jakby metaliczne tarcie. Sytuacja identyczna jak w tym poscie: http://renault.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=265476

Zadzwoniłem po kumpla, już wyciągamy linkę holowniczą, wsiadłem jeszcze do auta, odruchowo ruszam a auto uwaga JEDZIE XD
Myślę o #!$%@? chodzi, na szczęście jeszcze ziomkowi zdążyłem pokazać że napęd nie dziala, bo by pomyślał że go zrobiłem w bambuko. Dojechałem na własnych kołach przezornie na samej dwójce ok. 5km pod chałupę, dzisiaj przejechałem się kawałek i normalnie każdy bieg wchodzi jak wcześniej i jedzie tak samo jak wcześniej.

I tutaj rodzi się pytanie, czy mogła być to półoś (przegub), która wyskoczyła z dyferencjału przy zjeździe z ronda (skręt+ prawdopodobnie lekko depnąłem)? Tylko jak mogła wskoczyć spowrotem na swoje miejsce, jeśli na postoju nic nie kombinowałem tylko próbowałem ruszyć na prostych kołach?

Z tego co wyczytałem w internecie, postawiłem taką diagnozę:




Dodatkowo nie wiem czy to ma jakiś związek, ale coś stuka przy dodawaniu gazu i lekko się dusi na niskich obrotach.




Pytanie czy auto w obecnej sytuacji da radę zrobić trasę 2-3k km po Europie przy założeniu, że nie będę go butował?
Nie mam teraz za bardzo jak go wstawić do mechanika i kanału też nie mam xD

Samochód to ford mondeo mk3 2.5 v6 2001r z podtlenkiem cebuli

#pokazauto #ford #motoryzacja
Pobierz
źródło: comment_1616681776Er5nbi21GBPDYtoJcxbqEj.jpg
  • 13
Pytanie czy auto w obecnej sytuacji da radę zrobić trasę 2-3k km po Europie przy założeniu, że nie będę go butował?


@cameltoe: Znając życie przejedzie 1000-1500km (aż będziesz w najdalszym punkcie tej Europy), a tam tak się zahaczy ta półoś o gniazdo w dyfrze, że chrupnie i się rozwali na amen.

Wypadła mi półoś i wskoczyła spowrotem, teraz może być na włosku, trzeba byłoby ja dobrze wbić, możliwe że jest problem
założyć nowy przegub wewnętrzny, być może wymienić dyferencjał (jeśli uszkodzone jest w nim gniazdo).


@hellfirehe: dzięki za info, może jeszcze ze znajomym coś popatrzymy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
standardowo ta długa półoś zęby pościnało na niej. Jedna półoś nie ruszy auta. W Lagunach 2 identycznie rozwiązanie identyczny problem. W Focusie mk2 st to trzeba w bagażniku przeguby wozić.


@trzaichlac69: czyli w któryms przegubie wewnętrznym poscinaly się zęby?
Jakies protipy żeby nie wyskakiwał jeszcze przed wymianą?
@cameltoe: tam masz taką łączoną półoś dłuższą od prawej strony. Ta co idzie w stronę pasażera ze skrzyni. Ona jest dłuższa niż ta ze strony kierowcy. Tam jest taka tuleja z wieloklinem w której jak pościna zęby to nie napędzi skrzynia kół. Patrz zdjęcie.
Masz wieloklin co w skrzynie wchodzi. Potem jest ta tuleja przegub wewnętrzny o dopiero zewnętrzny co w piastę wchodzi. Mam nadzieję, że zrozumiałeś ( ͡° ͜
Pobierz
źródło: comment_1616884676s0XTk8EjfESL9bbAYisHNK.jpg
@trzaichlac69: dzięki za wytłumaczenie, rozumiem xD

Przeskakiwać będzie aż się kolejny wytrze i będzie kaput.


Czyli jak się zęby zetrą, to się nic nie #!$%@?, tylko po prostu przestanie napędzać?

A jakieś protipy gdy znowu wypadnie? Pewnie poskręcać kołami na postoju i pokombinować pedalem gazu żeby wskoczyło znów xD tak jak ktos na forum ktoryms zrobił
Pytanie w jakim stanie to jest ile już brakuj tych zębów na wieloklinie. Może być tak, że jak zetrze kolejnego to już tylko hol. Bez rozbierania ciężko to przewidzieć.


@trzaichlac69: ok dzięki za pomoc