Wpis z mikrobloga

@Aleksy1234: Dobra, masz swoje argument my a ja swoje. I nie wiem kto ma racje. Podejdźmy do tego od drugiej strony. Salon może sprzedać auto Tobie w leasingu za 101% i mi za gotówkę i poniosę kosz 100%.
Leasing jako produkt nie kosztuje chyba 1% wartości auta. Wiec albo salon Ci go kredytuje albo bank. Skądś musi ta różnica zostać opłacona. Jak pisałem wcześniej- chodziłem z gotowa po salonach i wszędzie
@cadcadcad: Bardzo prosto. Większość z nich należy do tych biednych i uciskanych przez rząd przedsiembiorcufff.

Są one im potrzebne żeby ich firmy wygenerowały jak największy koszt żeby odpisać sobie to od przychodu i zapłacić jak najmniejszy lub w ogóle podatku dochodowego.

Podatki płaca tylko osoby na etacie którzy fundują reszcie fajne życie.
@smokingcat: raz że moja i żony grupa zawodowa i często łapie dobre promocje przy leasingu, dwa to jak już pisałem okres leasingowania, krótszy niż amortyzacja co w perpsketywie np 10 lat daje z 30k różnicy w podatku dochodowym przy jednym aucie(5 leasingow zamiast 4 amortyzacji), a trzy to koszt leasingu można dobry ugrać odpowiednią wpłata początkową. Do tego zasad podstawowa tj. nie nastawiać się na konkretną furę tylko segment, a po
@smokingcat: myślę, że wszystko zależy od doświadczeń. Jeżeli masz 20-30% na wkład, to finalny koszt pożyczki nie będzie taki wysoki. Wszystko zależy też od tego kiedy szukałeś auta, w tej chwili ciężko o jakiekolwiek rabaty na samochód, bo na stockach brakuje aut.

Ja mówię o ofertach, które porównywałem, z takimi samymi rabatami dla os. fizycznej i firmy. Przy rabacie rzędu 30% za auto, te pare % za leasing tak nie boli,
@korsek89: Siądę jeszcze raz do obliczeń jak będę miał już zamortyzowany stary pojazd. Wezme pod uwagę twoje sugestie. Co do modelu kupowania - mam typ auta i opcje które musza być, marka i model egal. Van lub suv. Ogrzewanie i chłodzenie sterowane z telefonu, spalanie koło 7l.
@Aleksy1234: A ja słyszałem, ze aktualnie auta stoją na płacach a fabryki zamykają. Może przez zamkniete@fabryki aut mało i ceny się utrzymują. 1% to jak za darmo a na świecie nie ma nic za darmo woec zakładam ze albo taniej kupisz auto za gotówkę albo w leasing drożej. Ale mogę się mylic. Moje dane są ze stycznia 2020 kiedy chodziłem za autem intensywnie.
@smokingcat: powodzenia w zakupie, ja w ostatnie wakacje wymieniałem auta(czerwiec, więc hulal jeszcze wiatr po salonach bo dopiero co lockdown nr 1 skończyli) takze jeszcze ponad rok do wymiany. Póki co GLC i CLA mi chodzą po głowie :P
@smokingcat: spoko, to podobny okres. Ja auto kupowałem na przełomie 2019/2020, w przypadku marki którą wybrałem rabat był taki sam dla os. fizycznych jak dla przedsiębiorców. Oczywiście dealer proponował swój leasing na chorych warunkach, ale bez problemu można było ogarnąć wszystko w dowolnym banku. Co do kosztu leasingu, to nie widzę innych, poza oprocentowaniem, które i tak w przeciągu roku widocznie spadło. Oczywiście zgadzam się, że są sytuacje w których duży
@bumbp: Nie wiem czy ogarnęłaś temat, ale widocznie nie. Nawet domyślam się czemu. Pozwól, że wytłumaczę: śmieszkujemy tu z młodych wykształconych, którzy żyją od pierwszego do pierwszego, bo połowę wypłaty przeznaczają na spłatę auta. Nie wiem o co się tak zesrałaś, skoro ani teraz, ani nigdy nie będziesz zarabiać 100 000 zł na miesiąc. Między innymi dlatego, że robisz te kretyńskie skróty typu "100k", czy "mc". Ile czasu zaoszczędziłaś na tych
@rolnik_wykopowy: No jesteś tylko randomem z pensja max 5k wiec pewnie niewielka pomyłka. Podtrzymuje ze gadanie o ludziach zastaw a postaw się przy autach za 350k to debilizm. Takiego auta nie dostaniesz ze swoją gownopensja. Sama rata wyjdzie kilka k. Poza tym ubexpieczenie to dodatkowe 5-10k