Wpis z mikrobloga

Już nawet w Żabce słyszałem rozmowę o nieruchomościach. XD

Ok, na razie nie jebło. Ale sytuacja na rynku jest mocno niezdrowa. Moim zdaniem wznieśliśmy się już do takich absurdalnych poziomów, że jebnie z tzw. #!$%@?ęciem i oczywiście w momencie jak zawsze - kiedy wszyscy się tego najmniej spodziewają. Nie wiem czy to będzie w lipcu czy w grudniu, ale jebnie ewidentnie i nie, to nie jest to samo co w 2015 roku.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
  • 48
@mickpl: co ma trzymać cenę to trzyma. Kto ma kontakty i info, to dalej kupi najlepsze mieszkania i na nich zarobi.
U mnie w mieście stoją puste, nowe mieszkania i nikt ich nie kupuje. Niektóre zjechały już z ceną 25%. Mają takie wady jak parter z oknem na wejście, okna tylko na północ/wschód albo wybitnie zły rozkład mieszkań. Przebierać można też w mieszkaniach powyżej 70 metrów i mniejszych, w których ciężko
@dididida: to dziwne, bo we Wrocławiu większość modnych inwestycji (np. Olimpia Port, Port Popowice, Nowe Centrum Południe) z metrażem 40-65m2 średnio wzrost o 10-15% w porównaniu z lutym.
@Razio1: Wrocław i najmodniejsze inwestycje to nie cały rynek. Rynek to też mniejsze miasta i osiedla na polach, bez szkół, sklepów, parkingów itd. To szeregówki/bliźniaki 40-50 minut od centrum ekspresówką. Tam developerzy (albo wannabe devloperzy) też liczą, że jest eldorado. Ja uważam, że tam po prostu nie ma kto mieszkać i to nie będzie rosło w nieskończoność. Niektóre oferty w mieście uważam, że są warte ceny np. duże, jasne mieszkania z