Wpis z mikrobloga

Samotność mnie zabija odkąd pamiętam, ale od ostatnich dwóch lat to istny horror. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Mam potężne wahania nastroju ale przeważnie to ból, pustka, przygnębienie. Brak bliskiego kontaktu z drugą osobą lub jego utrata potrafi zdziałać w organizmie potworne zmiany nie mówiąc o psychice. Staje się przez to coraz bardziej łatwowierny i wypalony. Nie umiem się cieszyć z niczego, bo zaraz pojawiają się uczucia wyższe. #!$%@? znów wchodzi mocny drin a jutro do roboty.
#przegryw #samotnosc #depresja #gorzkiezale
  • 1