Aktywne Wpisy
Majk_ +264
Brzydzi mnie 11 listopada. A ściślej: brzydzi mnie to jak wygląda jego świętowanie. Rok do roku w Warszawie odbywa się zjazd międzynarodówki nacjonalistycznej, gdzie obok polskich narodowców z mordą troglodyty co roku maszerują włoscy, słowaccy i węgierscy faszyści. Co roku z czoła marszu padają hasła o żydach, gejach i złej Unii Europejskiej. Co roku głównym przesłaniem marszu jest to, że może i Polska jest niepodległa, ale zaraz przyjdą złe żydy z Unii
Masc_Dla_Lewaka +68
Fur Deutschland wyciąga gościa z więzienia, bierze go na europosla w skutek czego dostaje immunitet. Co tam się #!$%@? to nie mam pytań, a jeszcze nawet nie przejęli władzy. Gdyby takie coś PiS #!$%@?ł to by gorące były #!$%@? przez lewackie boty na wykopie przez miesiąc xD #bekazlewactwa #poltyka #polityka
Nie wiem czy tak się da? Tworzę shared pointer, czyszczę listę i zamykam funkcję więc ostatni pointer ginie... czyli i "podmiot liryczny" ginie, ale w którym momencie? Czy coś może pójść nie tak? W programie to nie do końca tak wygląda, ale sytuacja ta sama.
#programowanie #cpp
steps.clear()
odpali się jakiś kod, który będzie uderzał do jakiegokolwiek pola TaskEnd (tutaj chyba tak nie jest, ale mówię o przyszłości, wystarczy, że dodasz jakieś pole np std::string) to będziesz miał UB. Rozwiązanie: kod, w którym nie ma cykliauto ptr
, czyli obiekt zniknie dopiero po zwinięciu stosu i to w wypadku kiedy wywoła na referencji do elementu polasteps
, a nie kopii tegoshared_ptr
.@s_theCapt: Metoda, która niszczy swój obiekt, na którym jest wywoływany to antywzorzec.
@s_theCapt: tak, ale po tym usunięciu ptr dalej odpalają się destruktory zmiennych lokalnych będących przed
ptr
. Czy to jest legalne: szczerze nie wiem, na pewno jest to brzydkie. Przykładowo wystarczy, że ktoś bez dogłebnęgo czytania kodu doda jakiś mutex przy użyciustd::lock_guard
na samym początku funkcji.@lionbest: tak, nie doczytałem
exec
zwraca się jakiś status i po nim rozpoznaje jakie operacje zrobić na danym obiekcie.