Wpis z mikrobloga

@rozowykrol: napisze abyś zrozumiała : rozkraczysz swoja #!$%@?ę za pieniądze publicznie na ulicy? NIE? A w internecie już tak? Zrozumiałaś?
Nie wolno traktować kobiet przedmiotowo jako narzędzia tylko do seksu. Od tego są specjalne kobiety, którym się płaci aby traktować je przedmiotowo ( "kurtyzany" ) Jak by rozbierała się za darmo, to by nie było problemu. Ale rozbiera się za pieniądze, więc jest dziwką.
Bo jak we lbie pustoi rece kalekie, to tylko dupa zostaje do zarabiania- czyli jezeli jestes leniem i nic nie potrafisz to zarabiasz na kamerkach, szybki zarobek jak handel dopalaczami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirek_januszy @ierospap dziękuje za jedyne merytoryczne wypowiedzi pod tym postem. Z Waszych komentarzy wynika, że nie sądzicie, że ta praca jest zła sama w sobie tylko jest to niezgodne z mormami kulturowymi. I ja się z tym zgadzam. Boli mnie to, że gdyby okazało się, że jakiś YouTuber kiedyś "handlował dopalaczami" ( @artekF ) co wymaga podobnie niskich kwalifikacji jak praca na kamerkach + jest szkodliwe społecznie w o wiele większym stopniu,
@rozowykrol
1. Przesuwa granice normalności w kierunku prostytucji co sprawia, że kobieta w relacji będzie podświadomie postrzegana jako coś banalnego do zastąpienia
2. Zmniejsza wartość i wyjątkowość seksu w skali społeczeństwa sprawiając, że coraz trudniej znaleźć osobę patrzącą na seks jako na wyjątkową czynność zakochanych. Osoby które postrzegają seks i relacje jako coś nieróżniącego się od chemicznego sprawiania sobie przyjemności nie czują spełnienia poprzez udział w seksie i zmuszone są szukać coraz
@Cauchemar7
1. Ale wiesz, że w relacji z kobietą nie chodzi tylko o seks? Jeśli ktoś łatwo może zastąpić partnerkę laską z kamerek to ich związek już i tak jest spisany na straty.
2. Ale nie jest to wina osób pracujących w ten sposób a całego przemysłu. Czy powiesz, że kasjer w McDonaldzie jest szkodliwy dla społeczeństwa bo ludzie przez niego tyją i umierają? Jest masa gorszych rzeczy jak niezdrowa żywność, przemysł
@rozowykrol często kobiety/dziewczyny a zmuszane do tego rodzaju "pracy" przez grupy przestępcze. Niedawno czytałem o dziewczynie porwanej i przetrzymywanej dwa lata w pokoju, gdzie była zmuszana do "pracy" na kamerce i ciągle otumaniana narkotykami. Ci, którzy oglądają to gówno napędzają popyt a dziewczyny robiące to z własnej woli niejako legitymizują cały "biznes", tworząc wrażenie, że wszystko odbywa się dobrowolnie. Między innymi dlatego jest to złe.
@rozowykrol: O istnieniu natsu dowiedziałem się dziś kiedy zobaczyłem powóź postów na wykopie więc nie wypowiadam się na temat jejdziałalności. Ale myślę że duża część osób ma problem po prostu z brakiem szczerości (oczywiście oprócz mizoginii, chęci zasygnalizowania swojej cnotliwości i zwyczajnej hipokryzji). Youtuberzy, instagramerzy stali się idolami i wzorami dla rzeszy młodych osób, myślę że nie ma tutaj wątpliwości. Pokazują pewien styl życia ale u podstaw tego znajduje się
@Asarhaddon na pewno nie da się znaleźć wiarygodnych statystyk na ten temat, ale jestem przekonana, że spooora większość osób pracujących w ten sposób np w Polsce czy nawet w Europie robi to dobrowolnie. Jeden przypadek na kilka tysięcy może wyglądać tak jak go opisałeś, ale to już podpada pod głębszą patologie i czyny niedopuszczalne a to jest inny temat.
@Ormr
Jasne, w pełni się z Tobą zgadzam, że influencerzy, youtuberzy, tiktokerzy i inni -erzy mają ogromny i niezbyt pozytywny wpływ na wychowanie młodych ludzi, na kreowanie ich podejścia do pieniędzy i pracy. Dla mnie praca na kamerkach również nie jest niczym dobrym. Jest dokładnie na tym samym poziomie co wyżej wymienione zajęcia. Niezbyt wymagająca i ambitna, niesie pewną szkodliwość obyczajową ale generalnie nikomu wprost nie szkodzi.
@rozowykrol
A więc czym różni się "relacja z kobietą" od głębokiej przyjaźni z kobietą?
Ja tam nie uważam, że McDonald's jest szkodliwy, ale odnośnie pozostałych rzeczy to właśnie potwierdziłaś co mówię. Nikt nie przepada za przemysłem tytoniowym, narkotykowym ani pozostałymi.
Co do modelingu ponownie potwierdziłaś co mówię. Nikt nie szanuje modelek i nikt myślący nie chce żeby jego córka albo syn byli modelami. Ja na pewno nie chcę i starałbym się wybić
@rozowykrol granice nie mają znaczenia dla tego biznesu, nigdy nie wiesz, gdzie fizycznie znajduje się "kamerka". To tak jakby myśleć, że kupując kokę od porządnie wyglądającego dealera w Polsce nie bierze się w pewnym sensie udziału w wypruwaniu na żywo kręgosłupów ludziom, którzy podpadli meksykańskiej mafii.