Wpis z mikrobloga

Hahahaha, dantejskie sceny dziś w moim korpo. Ogłosili niedawno wyniki za Q1, od 2 miesięcy trąbili, że jest dobrze, żeby cisnąć wynik to będą podwyżki jak 3 gowniaki z pincetplusow.
Prezes dzisiaj wyszedł i powiedział jak to nasza firma się rozwija, wiecie, dynamicznie, prężnie, zamienili owocowe wtorki na comiesięczne paczki z owocami dla pracowników, wprowadzają nowe benefity dla pracowników i zakończyli negocjacje w sprawie podwyżek. Po spotkaniu przełożeni nas o nich poinformują i że powinniśmy być zadowoleni.
Dostaliśmy po 100 PLN podwyżki :D
Przez ostatnie pół roku zrobiliśmy projektów za grube miliony. Wynik firmy najlepszy od kilku lat, a Ci nam po stówce dali. No kurła. Pół teamu jest tak zdemotywowane, że LinkedIn się zazielenił. Ciekawe co nam jutro powiedzą bo mają zrobić badanie o marce pracodawcy :D

#korposwiat #zalesie
  • 7
@mroznykasztan no przy tym rozdmuchaniu tematu, jako zrobiły haery i prezes, to powinno być min 500-1000 PLN. Tak to nawet inflacji nie pokrywa... Gadali o tym już 3 miesiące jaki to wynik będzie dobry i jakie to podwyżki będą... - ludzie zaczęli odchodzić z firmy na początku roku i nie ma chętnych, którzy przyszliby na ich miejsce. Każdy kto odszedł dostawał lepsza ofertę gdzie indziej od ręki. Więc teraz będą haery miały
@Morfi_pl w mojej poprzedniej robocie cały zeszły rok ciśnienie w #!$%@? było. Z jednej strony nikogo nie zwolnili ale nie przedłużali umów, nie było podwyżek i nie zapłacili mi za studia mimo obietnic. W listopadzie dalem wypo a grudzień to byl moj ostatni miesiąc pracy więc załapałem się na podsumowanie roku - bez żenady chwalili sie tam rekordowym zyskiem firmy. Zakładam, że jakbym tam został to bym dostał maks kilka stów brutto