Wpis z mikrobloga

@Brajanusz_hejterowy: Ja prywatnie rozróżniam dodatkowy gatunek płyt: płyty którą dany artysta/zespół nagrywa tylko raz w karierze i na której wchodzi na szczyt swoich możliwości, podczas których słuchania można odczuć elementy metafizyki, na których wszystko się w doskonały sposób zgadza. Opus magnum. Albumy po których dany zespół/artysta już nic nie musi. Myślę, że Muzykę klasyczną Pezeta można do tego grona zaliczyć.
  • Odpowiedz
  • 19
@Trzesidzida najlepszy album Pezeta, bity Noona to jest majstersztyk pierwszej wody. Muzyka Powazna tez byla dobra. Za nastolactwa wrzucalem ta cala plyte w foldem mp3 w GTA 3 i nawalalem jak dziki. Eh... Nostalglem motzno ( ͡° ʖ̯ ͡°) #wykopplus30club
  • Odpowiedz