Wpis z mikrobloga

@Zdziszko: Wyjaśniam ci o co chodzi Maji Staśko. Kamerki są od tego żeby tam się rozbierać i masturbować. Natomiast reklamy nie służą do epatowania ciałem i seksualnością kobiet. Po prostu na wszystko jest odpowiednie miejsce. Jak wybierasz pracę erotyczną to z własnej woli odkrywasz ciało. Natomiast reklamy czy jakieś pogadanki u Kuby to nie miejsce na to.
@shirisi682: kto ustala gdzie jest na to miejsce a gdzie nie? Seksualnosc człowieka jest tak naturalnym zjawiskiem, że tworzenie takich podziałów, że gdzieś jest na nią miejsce a gdzieś nie właśnie robi z tego temat tabu i pogarsza cała sprawę. Z jednej strony feministki mówią (i słusznie), że na przykład kobiece sutki nie powinny być seksualizowane w przestrzeni publicznej i chodzenie bez stanika (albo w ogóle jak w przypadku mężczyzn bez
@Zdziszko: też nie rozumiem tego konceptu niektórych skrajnistów

Sam mam raczej lewicowe poglądy społeczne i praca na kamerkach jest jak praca w mediach, jest popyt na oglądanie wkładania sobie dildosów to jest i podaż xD Nie winie nigdy tych dziewczyn tylko spermiarzy, którzy za wypowiedzenie ich nicku gotowi by byli wpłacić ostatnie pieniądze. Rynek nie lubi dziur. Jak popyt na dilda w dupie nie zostanie zaspokojony za 200 zł w donejcie