Wpis z mikrobloga

@dumelosw: GrubyKociol dobrze opisał. Dodam tylko od siebie, żebyś nie szarpał i nie kręcił, tylko od razu #!$%@?ął młotkiem w odkręconą, ale nie do końca śrubę - tam trzeba zbić taki klin, więc śruba musi na parę zwojów się go jeszcze trzymać.