Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie co jest największym paradoksem w dzisiejszym świecie randkowania? #!$%@?ąc od prawd blackpilla to ludzie co spędzili większość życia w necie czyli tzw. przegrywy mają wg. rad PUA itp. porzucić internet i szukać kobiety w realu. Gdy wydawać się mogło, że tacy ludzie na tym najwięcej zyskają, będą mogli znaleźć partnerkę w sposób zgodny z ich stylem życia, osobowością, charakterem to są oni skazani na samotność przez panującą obecnie hipergamię. A dawanie rad aby wychodzili do jakichś klubów czy zagadywali na ulicy to hasło pokroju, że jakby wrzucić lwa do morza to się dostosuje i stanie się lwem morskim. Jeszcze jako wisienkę można dać radę w stylu ,,bądź'' sobą, gdy właśnie ten spedzający czas w necie Mireczek jest sobą, jego świat, środowisko to internet, a jego chodzenie do klubów, barów itd. to będzie jakby ten lew udawał lwa morskiego (#!$%@?ąc od tego, że po prostu się w końcu utopi), bynajmniej ten lew nic nie złowi.
#blackpill #tinder #podrywajzwykopem #pua #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #609a9f96fe0977000b8aee01
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt
  • 6
OP: @ChickenDriver

Dla przegrywa co spędził większość życia w necie jakakolwiek interakcja w realu to jakby lew chciał polować pod wodą albo wszedł do rzeki pełnej krokodyli i hipopotamów. To nie jest naturalne środowisko. Jak ktoś od małego żyje głównie przed komputerem, nie chodzi do jakichś klubów, nie ma też takich potrzeb, to oczywistym jest, że nie ma w ogóle co próbować. To będzie udawanie kogoś kim się nie jest, głównie
@AnonimoweMirkoWyznania no jak całe życie spędził przed kompem i jest aż tak źle to kluby odpadają bo to dosyć bezlitosne miejsca. Ale nie ma czego żałować bo akurat kluby to tak o się nadają na jakis konstuktywny podryw. Chociaż też zależy od klubu.