Aktywne Wpisy
MishMashStudio666 +4597
Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
kret17 +320
A ja patrzyłem jej w oczy, widziałem jej lekką drugą brodę i uśmiech, zmieszanie. Patrzę czy dobrze pieniądze dałem, czy na pewno. W głowie mam głos "poproś o numer". Ale myślę sobie - przecież to głupie. Zamknęła swoje podbródki kobietka blondynka, a ja sobie poszedłem.
Nie wytrzymałem jednak, wyciągnąłem pindola już pod sklepem. Starsza pani upuściła zakupy i zaczęła uciekać. Wcale jej nie goniłem, myślałem tylko o blondynie,. Do #!$%@? nędzy, wskoczyłem do sklepu z powrotem, ale dziewczyny tam nie było. Wyszła na zaplecze, tak, że widziałem tylko kawałek jej tyłka w fartuchu. Przeskoczyłem ladę, ale coś mnie w połowie skoku zatrzymało.
- Przecież tak nie można.
Powiedziałem pod nosem. Stanąłem więc przy ścianie na przeciwko lady i nie wciągąjąc spodni na siebie, czekałem. Opadający pindol nie wzbudzał już wrażenia. Nie czekając na sprzedawczynię, wyszedłem nucąc smutno piosenkę.
#tfwnogf #brygada