Wpis z mikrobloga

Mirasy, co się znają na #prawo i #samochody mam szybkie pytanie.
Potrzebuję kupić auto dziadkowi - dziadek jest kontuzjowany, upatrzony samochód jest 400km w komisie przysalonowym i nie jest w stanie sam po nie pojechać, a okazja może zniknąć.
Zależy nam, żeby dziadek był jedynym właścicielem pojazdu, bo ma swoje zniżki na ubezpieczenie itp itd.
Jak to formalnie najlepiej załatwić, żeby nie mnożyć formalności? Czy wystarczyłoby, żebym przyjechał do salonu/komisu z jednostronnie podpisaną umową kupna sprzedaży?
  • 11