Wpis z mikrobloga

Siema Mircy! Znudziła mi się otwarta przestrzeń - po wejściu do chałupki od strony kuchni, a nawet stojąc jeszcze w drzwiach, można dojrzeć osobę na kanapie w kąciku wypoczynkowym na drugim końcu domu. Nie podoba mi się, że chałupkę można przejrzeć na przestrzał: teoretycznie, zaglądając przez okno kuchenne można zobaczyć całe wnętrze na parterze plus to, co jest na ogródku po drugiej stronie domu :) Mam taki szatański plan, by zrobić przesuwany panel z płyty meblowej, coś jak drzwi: górny system jezdny i jakaś rolka od spodu, żeby choć trochę optycznie oddzielić kuchnię od salonu i ograniczyć poznanie wiatru, ale właśnie nie chcę ściany stałej, tylko mobilną. Robił ktoś coś takiego? W sieci jedynie rozwiązania za miliony monet, a mnie to się wydaje dość proste (coś jak zabudowa szafy, tylko drzwi trochę wyższe). I tu pytanie - utrzyma się to to? Wysokość jakieś 2.5m by musiała być... Może ktoś robił coś podobnego? A może jest w tym pomyśle jakiś haczyk? Wszelkie spostrzeżenia miłe widziane! Dzięki z góry #remontujzwykopem #diy #budownictwo
  • 8
No właśnie o czymś takim myślę, tylko nie wiem, czy to się nadaje na trochę większe wysokości (ze 2,5m)


@stonogaaa: Ja niedawno robiłem szafy zabudowane, wysokosc 270cm, szerokosc 180cm, dzielona na dwoje drzwi po ok 100cm. Czyli wysokosciowo da się bez problemu, nie wiem ile na szerokosc potrzebujesz i czy dzielenie tych 'scianek' jest opcją
@lukastrz: zacnie wygląda! Dzięki za info. Moja ściana nie będzie mieć dolnej prowadnicy (mam zamówiony system do drzwi przesuwnych tylko z górną prowadnicą, na dole będzie jedynie mały prowadnik), ale nadal mam nadzieję, że mi to na łeb nie spadnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)