Wpis z mikrobloga

@KryptoFanatyk: To jakieś #!$%@? te życia mają, skoro do posiadania sensu potrzebują zrobić sobie zakładnika (którego i tak potem się będą próbować pozbyć, żeby potem przypomnieć sobie o jego istnieniu jak przyjdzie do nich groźba życia w najgorszym domu starców).

Z perspektywy dziecka wygląda często to tak, że rodzisz się i żyjesz z osobami których nie znosisz, każdy ich błąd wychowawczy ora ci łeb na lata, a autorytet jest kompletnie nie
@Manumortis: ale głupoty, w normalnej rodzinie jest dokładnie odwrotnie. To rodzice są "zakładnikiem" dziecka, większość rzeczy jest ustawiają pod gowniaka, tylko żeby to zauważyć i docenić, to trzeba mieć już swoje dzieci. A rodzice nie pozwalają na wszystko, żeby dzieci chronić, bo nawet taki 20 kilku latek ma siano w głowie, tylko mu się wydaje że jest dorosły. No ale takie refleksję też przychodzą po czasie.
Większą krzywdę światu wyrządziłby brak dzieci niż samobójstwa grupy antynatalów.


@KryptoFanatyk: faktycznie, tyle zła się dzieje na marsie przez brak dzieci ze hoho.... Chyba ze chodzi Ci o emerytury? Albo twoje wygodnictwo? Bo być moze nie chce ci się pracować na siebie do własnej śmierci? Musiałbyś zmiejszać swoje oczekiwania wraz ze starzeniem się społeczeństwa bez dzieci, a zwłaszcza Ci będą musieli zmniejszyć oczekiwania, którzy będą jednymi z ostatnich ludzi.