Ostatnio zastanawiając się nad słusznością blackpillu, oraz moją wartością oceny swojego wyglądu, postanowiłem ostatecznie ustalić, czy jestem przegrywem ostatecznym, czy to tylko moje "urojenia", założyłem niedawno.... profil na tinderze. Wreszcie ostatecznie się upewnię, że jestem genetycznym śmieciem. Ten jakże drastyczny krok dyktuje mi też niby korzystnymi warunkami: Czerwiec wydaje się być czasem odpowiednim, gdyż ogólnie dziewczyny i ludzie są bardziej skłonni na takie akcje. Drugim powodem jest też fakt że wreszcie idzie się gdzieś spotkać, bo bary są otwarte. Trzecim powodem jest chęć sprawdzenia siebie i swoich reakcji w ewentualnym pisaniu od dziewczyn. Także ten test zwróci mi stracony czas, bo siebie lepiej poznam. Więc do dzieła.
Dziś mija pierwszy dzień mojego eksperymentu. Zauważam poważne wady w tej aplikacji. Ale to zaraz.
Założenia, są całkowicie odmienne niż w "zwykłych" fakeowych testach: -jeśli nie ma opisu, automatycznie wywalam w lewo, nawet jeśli dziewczyna jest super ładna - to jest plaga na tinderze, 90% z dziewczyn ma taką pustkę, jak niby miałbym z taką rozmawiać? -ma wielki album na instagramie - lewo - bo wiem że ona niczego nie szuka, tylko reklamuje swój żałosny instagram. -jeśli dziewczyna jest za daleko (powyżej 30 km), to też wywalam bo to nie ma sensu (co głównie wpływa niestety na mój test). -jeśli na zdjęciach i opisach zalatuje patolą (zdjęcia w dresach i z piwem, głupie cytaty, wulgaryzmy czy ekstremalnie głupie miny) - lewo -tylko dziewczyny które mi się podobają - czyli wręcz nie obrzydzają dostają w prawo - pomalowane klauny to też plaga -jeśli ma ustawione cokolwiek poza "hetero"... też daję w lewo, bo jestem przebrzydłym (dosłownie) z genów konserwatystą. -szukany wiek to 18-26 (więc szeroko)
Opis - Ogólny, nie stawiałem tam żadnych wymogów, tylko opis o sobie. Bez wzrostu. Zainteresowania i charakter. Dałem swoje 1 zdjęcie - w końcu ten test ostatecznie ma mnie zweryfikować.
Appka ma całkowicie złe podejście do ludzi - raz, za ustawienie lokalizacji - tylko na telefonie mogę dać prawdziwą, bo na kompie mam fikcyjną, nawet jak zmienię w przeglądarce - oczywiście taka zmiana jest w goldzie za chore pieniądze. Przez co mój test może być nic nie wart bo nie jestem w stanie stwierdzić, czy appka podaje mi osobę z okolic mojego zadupia czy z polski centralnej. Dwa - widać w niej faworyzację atrakcyjnych ludzi - niby appka ma w opisie że to narzędzie dla wszystkich, bla bla bla, ale za lepsze opcje trzeba zapłacić - nie masz dostępu do "lepszych" partii. co w samo w sobie już jest chore. Trzy - jakieś super lajki, co to ma być? To już jest także forma przepychania się do dziewczyn. cztery- brak konieczności opisu powoduje że nie jestem w stanie stwierdzić, czy laska może mieć nie równo pod sufitem. Pięć - opcję GOLD wypaczają i powodują znacznie nierówności w dostepie do kontaktu z panią - mimo że będziesz pierwszy to i tak twój lajk i ewentualny match padnie na sam dół przez super lajki spermiarzy.
Test miał trwać cały miesiąc, ale stwierdziłem że przez durne ograniczenia (no i ewidentnie jest uzależniająca) test będzie trwał.... tydzień. Po czym skasuję konto.
Dzień pierwszy - dosłownie przekopałem bagno, przekonałem się, że 90% dziewczyn nie ma nic do powiedzenia o sobie w opisach, bo po co? jak spermiarze i tak napiszą. dałem przypadkowo 1 superlajka - oczywiście nie da się cofnąć lol. Zdjęcia często są skrajnościami - albo sesja jak modelka, albo czarne plansze. Polajkowałem z 10-25 dziewczyn. - żadnego matcha - Niby jakaś osoba mnie polajkowała (oczywiście zapłać, to się dowiesz). Jestem pewny że to jakiś fejk lub osoba skrajnie nieatrakcyjna skoro mnie lajkuje mimo że ja jej nie polajkowałem ani nie miała do tej pory par.
Podsumując, nie minęło nawet 24h a już wiem że ta appka jest diabelnie podstępna i nieuczciwa. Może do tej pory nie trafiłem na MEGA patolę, ale na średnią już tak, nie trafiałem też na profile dziewczyn które pisały swoich wymóg, jak to pokazywał #rawblackpill.
Moje wnioski? Niekorzystne. Ale to dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy co dalej. Na razie jednak wszystko idzie zgodnie z moimi przewidywaniami.
@brutalnydickpill: ale ja wiem że chady mają lajki w 1h, całęgo blackpilla mam na małym palcu. ten test dotyczy mnie, oraz jakie możliwości randkowania oferuje mój rejon (i jego stolica).
@Zly_CzlowiekXD SZOK NIEDOWIERZANIE MILIONY PYTAŃ BEZ ODPOWIEDZI. W realu jest inaczej, ludzie patrza na charakter i dobre serduszko. A nie... czekaj ( ͡°͜ʖ͡°)
opcję GOLD wypaczają i powodują znacznie nierówności w dostepie do kontaktu z panią - mimo że będziesz pierwszy to i tak twój lajk i ewentualny match padnie na sam dół przez super lajki spermiarzy.
@Zly_CzlowiekXD: No to doszedłeś do podobnych wniosków jak ja. Tylko na badoo. Ustawiłem sobie na profilówkę gościa trochę bardziej atrakcyjnego ode mnie (chudy, niecofnięte oczy) oraz zdjęcia z rzekomych podróży (ukradzione z dc), co było z jednym zainyeresowań. W opisie wysoki wzorst, duży sprzęt i zajmowanie się finansami. Mnóstwo pustych lasek. Prawie nic w opisie. Jak lezbijka czy bi w lewo. Ogólnie dosyć słabo. Dwie laski ze sporymi opisami (jedna harcerka
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
Dziś mija pierwszy dzień mojego eksperymentu.
Zauważam poważne wady w tej aplikacji. Ale to zaraz.
Założenia, są całkowicie odmienne niż w "zwykłych" fakeowych testach:
-jeśli nie ma opisu, automatycznie wywalam w lewo, nawet jeśli dziewczyna jest super ładna - to jest plaga na tinderze, 90% z dziewczyn ma taką pustkę, jak niby miałbym z taką rozmawiać?
-ma wielki album na instagramie - lewo - bo wiem że ona niczego nie szuka, tylko reklamuje swój żałosny instagram.
-jeśli dziewczyna jest za daleko (powyżej 30 km), to też wywalam bo to nie ma sensu (co głównie wpływa niestety na mój test).
-jeśli na zdjęciach i opisach zalatuje patolą (zdjęcia w dresach i z piwem, głupie cytaty, wulgaryzmy czy ekstremalnie głupie miny) - lewo
-tylko dziewczyny które mi się podobają - czyli wręcz nie obrzydzają dostają w prawo - pomalowane klauny to też plaga
-jeśli ma ustawione cokolwiek poza "hetero"... też daję w lewo, bo jestem przebrzydłym (dosłownie) z genów konserwatystą.
-szukany wiek to 18-26 (więc szeroko)
Opis - Ogólny, nie stawiałem tam żadnych wymogów, tylko opis o sobie. Bez wzrostu. Zainteresowania i charakter.
Dałem swoje 1 zdjęcie - w końcu ten test ostatecznie ma mnie zweryfikować.
Appka ma całkowicie złe podejście do ludzi - raz, za ustawienie lokalizacji - tylko na telefonie mogę dać prawdziwą, bo na kompie mam fikcyjną, nawet jak zmienię w przeglądarce - oczywiście taka zmiana jest w goldzie za chore pieniądze. Przez co mój test może być nic nie wart bo nie jestem w stanie stwierdzić, czy appka podaje mi osobę z okolic mojego zadupia czy z polski centralnej.
Dwa - widać w niej faworyzację atrakcyjnych ludzi - niby appka ma w opisie że to narzędzie dla wszystkich, bla bla bla, ale za lepsze opcje trzeba zapłacić - nie masz dostępu do "lepszych" partii. co w samo w sobie już jest chore.
Trzy - jakieś super lajki, co to ma być? To już jest także forma przepychania się do dziewczyn.
cztery- brak konieczności opisu powoduje że nie jestem w stanie stwierdzić, czy laska może mieć nie równo pod sufitem.
Pięć - opcję GOLD wypaczają i powodują znacznie nierówności w dostepie do kontaktu z panią - mimo że będziesz pierwszy to i tak twój lajk i ewentualny match padnie na sam dół przez super lajki spermiarzy.
Test miał trwać cały miesiąc, ale stwierdziłem że przez durne ograniczenia (no i ewidentnie jest uzależniająca) test będzie trwał.... tydzień. Po czym skasuję konto.
Dzień pierwszy - dosłownie przekopałem bagno, przekonałem się, że 90% dziewczyn nie ma nic do powiedzenia o sobie w opisach, bo po co? jak spermiarze i tak napiszą. dałem przypadkowo 1 superlajka - oczywiście nie da się cofnąć lol. Zdjęcia często są skrajnościami - albo sesja jak modelka, albo czarne plansze. Polajkowałem z 10-25 dziewczyn. - żadnego matcha - Niby jakaś osoba mnie polajkowała (oczywiście zapłać, to się dowiesz). Jestem pewny że to jakiś fejk lub osoba skrajnie nieatrakcyjna skoro mnie lajkuje mimo że ja jej nie polajkowałem ani nie miała do tej pory par.
Podsumując, nie minęło nawet 24h a już wiem że ta appka jest diabelnie podstępna i nieuczciwa.
Może do tej pory nie trafiłem na MEGA patolę, ale na średnią już tak, nie trafiałem też na profile dziewczyn które pisały swoich wymóg, jak to pokazywał #rawblackpill.
Moje wnioski? Niekorzystne. Ale to dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy co dalej.
Na razie jednak wszystko idzie zgodnie z moimi przewidywaniami.
#blackpill #tinder
Komentarz usunięty przez autora
@Zly_CzlowiekXD SZOK NIEDOWIERZANIE MILIONY PYTAŃ BEZ ODPOWIEDZI. W realu jest inaczej, ludzie patrza na charakter i dobre serduszko. A nie... czekaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po