Wpis z mikrobloga

z konsoli taskkill /f /im firefox.exe, zadziała jak SIGKILL i odrazu zabije proces.


@zrakiep: Fajnie jakby to zawsze działało. Kiedyś mi się tak ms office zesrał, że nawet taskkill z wszystkimi zabójczymi flagami nie zadziałał. Dopiero reboot pomógł.
@zrakiep: No właśnie nie bardzo, już kilkukrotnie w windowsie (zwłaszcza przy używaniu qemu) miałem sytuacje, gdzie nie dało się w żaden sposób zamknąć procesu który już nie wykonywał żadnych akcji (zero czasu procesora), ale cały czas zajmował pamięć operacyjną. Nie działał menedżer zadań, taskkill, narzędzia od sysinternals, process hacker czy inne tego typu programy. Tutaj nawet przykład jak taki proces zrobić: https://techcommunity.microsoft.com/t5/windows-blog-archive/unkillable-processes/ba-p/723389 (nie wiem czy działa na najnowszej wersji windowsa, niemniej
@tellet: A jak taki zrobić (z poziomu usera)? Jeżeli chodzi ci o takie procesy zombie o jakich ja myślę, to one prawda, będą sobie wisiały, ale bez problemu można je zamknąć