Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#wzrost
#rozowepaski
#blackpill

Na wizażu napisałem, że mam 168cm i dziewczyny mnie z tego powodu odrzucają. Odpowiedź jednej z użytkowniczek mnie dobiła.
Po jej słowach zrobiło się mi przykro.

Jesteś niski i tyle. Ja mam 167 cm wzrostu i w życiu bym się z Tobą nie umówiła bo nie mieścisz się w kategoriach nawet przeciętniactwa o której tak piszesz. Średni wzrost dla mnie to 174-176 cm. Nie mogłabym ubrać żadnych szpilek żeby nie czuć się przy Tobie jak mama. To nie jest zwracanie uwagi na wygląd tylko posiadanie cechy dyskwalifikującej. Mogę umówić się z kimś kto ma lekką nadwagę ale na pewno nie z kimś kto waży 200 kilo. Tak samo ze wzrostem. Ustaw sobie celownik na dziewczyny poniżej 160 cm i tyle a nie wylewaj swoje kompleksy na publicznym forum bo robisz z siebie pośmiewisko.

Nasuwa się pytanie co mam zrobić. Przywiązać nogi do dwóch koni i puścić jednego na północ, drugiego południe?

Mam 30 lat i nie miałem nigdy dziewczyny. Chciałem mieć dziewczynę, stworzyć z nią stały związek oparty na miłości, czułości, przyjaźni. Spędzać z nią czas doskonale się bawiąc, podróżując, rozmawiając na przeróżne tematy.

Ale po wpisach lasek w podobnym jak wyżej stylu czuję jedynie frustrację i smutek.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c207a6fc4630000bd174f1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 27
@AnonimoweMirkoWyznania: Też widuje, laska wyższa niż facet i żyją. Nawet koleżanka z pracy wyższa od swojego i hajtają się teraz. Moja była nauczycielka tak samo, z niższym.
Ja mam 160, więc te 167 to nie jest źle. Nie patrzę na wzrost, chociaż trochę by mi chyba było źle z niższym ale równy mi, wydaje się ok. Szpilek nie noszę, więc nie będę wyższa od takiego 167 :D
Ale zachowanie tej laski
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam kilku znajomych karłów którzy mają wysokie dziewczyny i różnicą paru cm się nie przejmują. Nie ta, to następna, może się trafi lepsza.

Najważniejsze żeby mieć dystans do siebie i nie dąsać się, jak ktoś sobie z twojego wzrostu żartuje.

@AnonimoweMirkoWyznania: Olej te karyne miras, ja sam jestem niski i mam laskę, a ostatnio miałem wypad z 8 kumplami, z których żaden nie miał ponad 175, a najniższy pewnie koło 163 (nie dociekałem) i co? Każdy z nich ma dziewczynę.
Wzrost nas rzeczywiście w większości przypadków wyklucza, ale to nie znaczy, że się nie da.
@AnonimoweMirkoWyznania:
U mnie w rodzinie wujas 175, ciotka 177.
8 lat razem. 4 po ślubie.
Po prostu omijać toksyczne laski i będzie dobrze.
Jedna Cie odrzuci z powodu wzrostu, druga z tego powodu że np zarabiasz mniej niż 5k netto, a trzeciej się nie spodobasz bo jesteś łysy.

Nie ma faceta który by każdej dogodził. Pomijając celebrytów i milionerów.
@AnonimoweMirkoWyznania w pracy mam ciapatego. 29 lat. Ciezko mi okreslic wzrost ale malutki chlopaczek z 1.60 cm. Rodzina przez 29 lat nie moze mu znalezc zony. Bo wszystkie odmawiaja.... a trzeba pamiętać ze w islamie sa zaaranżowane malzenstwa. I tak chu... nawet w swoim rodzinnym kraju nie znalezli.
związek oparty na miłości, czułości, przyjaźni. Spędzać z nią czas doskonale się bawiąc, podróżując, rozmawiając na przeróżne tematy.


@AnonimoweMirkoWyznania: człowieku, to jest nudne nawet jak ja to czytam a ty chcesz wyrywać laski, które w zwyczaju maja to ze chcą się głównie bawić. Masz totalnie nierealistyczna wizje kobiet, to nie są żadne miłe istotki do przytulania
Chciałem mieć dziewczynę, stworzyć z nią stały związek oparty na miłości, czułości, przyjaźni. Spędzać z nią czas doskonale się bawiąc, podróżując, rozmawiając na przeróżne tematy.


@AnonimoweMirkoWyznania: Masz zbyt wyidealizowaną wizje kobiet i związków. Ponadto źle robisz, że szukasz porad na jakiś portalach dla bab. Nic ci to nie da, nie zmieni twojej sytuacji, a jeszcze bardziej się nakręcisz na coś, na co nie masz wpływu.