Wpis z mikrobloga

Tak żałosną reprezentację widziałem ostatnio w meczu z Koreą. Dramat pod każdym względem. Zero zespołu, zero indywidualności, zero pomysłu. Masa kretyńskich fauli i zagrań. No i to ciągłe wspominanie o Zielińskim jako o liderze ofensywy. Serio? Słyszymy to od kilku lat. Nic się w tej kwestii nie zmieni, bo niby dlaczego? Do Sousy nie mam pretensji, bo problem zaczął się już w wyborze wujka na trenera reprezentacji a z gówna bata nie ulepisz. Powinni to w #!$%@? zaorać żeby przestali robić nadzieje kibicom.
#mecz
  • 2
  • Odpowiedz