Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałbym jedynie coś wyznać, bo może znajduje się tutaj ktoś, kto ma tak samo jak ja. Otóż wiele osobników stad nazwałoby mnie przegrywem, manletem, betą i innymi określeniami z różnych pillowych tagów, nie nadążam za nimi wszystkimi. Czytam te tagi i nie uważam się za przegrywa. Swego czasu nawet udzielalem sie na tych tagach, ale na szczęście sie opamiętałem, bo nie dało mi to nic, oprócz depresyjnych myśli. Nie nienawidzę kobiet za to, że żadnej nie mam, ani innych facetow za posiadanie „lepszych genów” czy byciem bogatym bananem. Mam 24 lata, pochodzę z
niewielkiej miejscowości nad morzem i nigdy nie miałem dziewczyny, tego słynnego trzymania za rękę też. Przez innych jestem postrzegany jako nieśmiały, spokojny chłopak, ale ja po prostu jestem cichy tylko wtedy, kiedy nie czuje twspólnego flow z inną osobą. Nie jestem gburem, który się do nikogo nie odzywa, ale nie nawiązuje nigdy głębszej znajomosci z kimś, z kim po prostu nie mam o czym gadać. Mam sporo internetowych znajomych z grup tematycznych, z niektórymi mam kontakt prawie z 10 lat, w tym kilka dziewczyn. Wiedzą o mnie prawie wszystko, super nam się pisze, rozmawia przez telefon jak i wideo rozmowy, jednak dosłownie każda z nich jest z innego końca Polski (do najbliższej mam prawie 500 km). Nigdy nie były to relacje romantyczne, bo nie dążyłem do tego, ale pare razy zdarzało mi się usłyszeć, że szkoda, że nie mieszkam bliżej, bo byśmy wyszli na randkę, czy tam chciała mnie zabrać na studniówkę. Komplementy przerożne także. Wyglądam super przeciętnie, dbanie o siebie kończy się na codziennym myciu mordy i staraniu się, żeby nie żreć zbyt czesto śmieciowego żarcia, wiec te dziewczyny na pewno nie piszą ze mną, ze względu na wyglad chada, bo na pewno nim nie jestem. Pare tych dziewczyn niedawno poznajdowało już chłopaków, inna wiem, że kręci co jakiś czas z innymi. I wiecie co? Wcale nie mam o to żadnych pretensji, wcale nie jestem zazdrosny. W ogóle im się nie dziwię. Nie dążę, żeby być z któraś w związku, bo wolałbym mieć kogoś obok siebie cały czas, a nie spotykać się raz na miesiąc czy dłużej. Pewnie też padałoby mi na głowę myślenie, czy w tym czasie nie kręci się wokół niej ktoś inny, dlatego żeby uniknąć tego, staram się do nich nie przywiązywać romantycznie. Nie jestem także teraz gotowy zmieniać całkowicie swojego życia i wyjeżdżać w inny koniec kraju za drugą osobą, bo aktualna sytuacja życiowa nawet mi na to nie pozwala. Zmierzam do tego, że to, że jestem sam, nie jest moją winą. To nie ze mną jest coś nie tak. Skoro one tyle lat utrzymują ze mną kontakt, to nie jestem jakiś nienormalny. Nie obrażam się na cały świat o to. Wiadomo, że czasem jest mi smutno, bo jak kazdy człowiek chciałbym poczuć sie kochany i mnie to frustruje, ale nie dam sobie wmówić, że jestem skazany na bycie przegrywem i czarodziejem bo coś tam coś tam. Wierzę, że gdzieś na świecie jest odpowiednia osoba dla mnie. To, że nie mogę tutaj nikogo znaleźć nie oznacza, że już nigdy stad nie wyjade i nikogo nie poznam. Może nie teraz, może nie w najbliższej przyszłości, ale kiedyś w końcu miłość spotka mnie niespodziewanie i nie tracę tej nadziei. Staram się nie szufladkować każdej możliwej osoby, świat nie jest taki prostolinijny jak wam się wydaje. Możecie wmawiac mi i innym chłopakom (albo i dziewczynom), że są sami z przeróżnych powodów, jakie sobie wymyśliliście, ale to nieprawda. Nie zamykajcie siebie przez te glupie kompleksy, ktore sami sobie narobiliście, nie można się poddawać całkowicie i narzekać na swoj los, bo to nic nie da. Mimo, że teraz jest mi ciężko, wole wierzyc, że kiedyś będę szczesliwy, niz zamykać się na cały świat dołując się wyłącznie tymi samymi myślami. Wmawiajcie mi dalej, że powinienem się zabić, bo nie ma dla mnie ratunku, ja sobie nie dam tego wmówić. To nie jest mój czas, ale kiedyś to się zmieni i ja będę do tego dążyć
#przegryw #wyznanie #logikaniebieskichpaskow #logikarozowych

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60cb1750c75928000a72988f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 1