Wpis z mikrobloga

@TAKATA_ dobrze wiedzieć bo już miałam sobie zapisać do spróbowania na później, a jedyne co mi sie kojarzy z taką pizzerka to tona cukru w sosie aż mordę wykrzywia.
@TAKATA_ ja jem mało cukru, więc po zjedzeniu poziom mi #!$%@? w kosmos. a jeszcze mam złe wspomnienia ze szkoły, gdzie sprzedawali podobne pizzerki i nawet mogłyby być dobre gdyby nie te paskudne sosisko, a że oprócz nich na slono były tylko bułki z margaryną i podejrzaną szynka to z dwojga złego wolałam pizzerki