Wpis z mikrobloga

hm, ale na czym miałoby polegać moje cwaniakowanie? Na tym, że z dwójką dzieci chcę się wyprowadzić z 50 metrów do 90-u? I biorę kredyt, żeby spróbować nie sprzedawać mieszkania, bo przecież WYNAJMĘ i rata z wynajmu będzie PRAWIE spłacać ratę kolejnego kredytu? Daj spokój... Cwaniakami to są te buraki, które żyją z takiego żerowania, robią długi i mają w dupie własność. pzdr