Wpis z mikrobloga

@Cierniostwor: u mnie elegancko, zawsze mowie z tydzien wcześniej, zeby sobie zorganizowali ludzi i tylko na nockach czwartek i piątek wolne biore, bo nie lubie nocek. Teraz jeszcze można sie rejestrować to juz w ogole bajka. Zejde z nocki o 6 i na 12 jade na krew i dodatkowy dlugi weekend 6x w roku.
@uirapuru: bardziej chodzi o to, ze prawnie Ci przysługuje teraz wolne no i tyle, ale malo ktory janusz to respektuje. Kto nie lubi wolnego? Nie poznałem jeszcze takiej osoby, która woli isc nawet do pracy, ktora lubi niż jechać sobie gdzies na weekend z dziewczyna, poleżeć na plaży czy porobić cos zwiazanego z hobby.
@Tigermass: cale szczescie u janusza nie pracuje. urlopy platne i bezplatne mam klepane na zawolanie, nawet z dnia na dzien. O to mi tylko chodzi, ze nie traktuje oddawania krwi jako pretekstu do wolnego - a widzialem wielokrotnie, ze ludzie tak robią i to z premedytacją. Po prostu nie rozumiem sensu takiego działania, skoro się chce nadal w jakimś miejscu pracować i mieć dobre relacje z kolegami. No i nie ma