Wpis z mikrobloga

Dziewczyny z reguły będą zachwycone kutangą chada z trzycyfrowym licznikiem, bo do tego są przyzwyczajone, a będą miały odruch wymiotny na myśl o używanym dildo nawet jeśli będzie czyste i zdezynfekowane. Droga prostytutka będzie się dowartościowywać czując się lepsza od tych łatwych szmat, które dają za darmo, bo ludzie zawsze muszę adaptować się do warunków, w jakich się znajdują i z reguły starają się budować pozytywną samoocenę. Każdy uważa, że jest inteligentny powyżej normy, że jego racje są słuszne, a ludzie którzy żyją inaczej niż on są #!$%@?. To co oni sami lubią jest fajne, a to czego nie lubią jest niefajne. Słaby uczeń drugiego z wyższymi ocenami będzie wyśmiewał od kujonów, a ten drugi pierwszego od nieuków. Nawet złodziej będzie sobie tłumaczył, że nie robi nic złego, bo przecież wszyscy kradną, a politycy najwięcej.

Większość normików wiadomo jak żyje. Idą przez życie wchodząc w kolejne związki, które rozpadają się po paru miesiącach, więc wiadomo, że ilość tych partnerów narasta z czasem. Naturalna kolej rzeczy. Jednocześnie ta naturalna wymiana partnerów jest czymś czego normiki najbardziej się boją dlatego tak łatwo gotują się z zazdrości i widzą w innych zagrożenie.

Dlatego potem powstają takie fikoły, że normik jednocześnie twierdzi, że jest mu obojętne, że jego wybranka miała jednonocną przygodę w hotelu z żonatym facetem po pięciu minutach znajomości, bo to było zanim zaczęli być razem, więc się nie liczy i w ogóle to tylko seks, a dostaje białej gorączki, gdy ta sama dziewczyna będąc z nim w związku tańczy z kimś innym na parkiecie trzymając się za ręce, bo to sytuacja na pograniczu zdrady i w ogóle przyprawianie rogów

Słowem kluczem jest normalizacja. Pomyślcie o tym jak po przekroczeniu pewnego wieku zmienia się stosunek wobec tego że partnerzy posiadają dzieci z poprzednich małżeństw. 20 latek będzie się za głowę łapać jak można związać się z dzieciatą kobietą, a 50 latek będzie cieszył się, że wyrwał młodą mamuśkę i będzie kombinować co zrobić żeby jej dzieci go zaakceptowały

Stąd też biorą się te paradoksy, że normik pisze, że ceni sobie doświadczenie u dziewczyny, że nie chciałby niedoświadczonej, że wytrenowana wie co robić, a robi się chory z zazdrości, gdy poruszysz temat trójkątów, czworokątów, swingowania, czy czegokolwiek z innymi ludźmi. Jak spytasz się go co w takim razie sądzi o tym by jego dziewczyna mogła być jeszcze bardziej doświadczona i dalej rozwijać swoje umiejętności ucząc się od innych po to by być lepsza dla niego w łóżku wtedy dostajesz odpowiedź typu "coo?! zaproponowałbym to dziewczynie tylko po to, żeby zobaczyć jak zareaguje, czy jest mi wierna i by odmówiła, czy by się zgodziła i wtedy zerwałbym z nią i wyleciałaby za drzwi, bo to zwykła chęć zdrady!" Rozumiecie?

Kiedyś nie mogłem pojąć paradoksu jak ludzie mogą pozytywnie oceniać sytuacje, że kobieta wyszalała się z innymi i teraz wiążąc się z nimi znudziły jej się eksperymenty, ale teraz już załapałem skąd to się bierze.

#blackpill #seks #zwiazki #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #bluepill #redpill #zdrada #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #przemyslenia #rozkminy
s.....2 - Dziewczyny z reguły będą zachwycone kutangą chada z trzycyfrowym licznikiem...

źródło: comment_1626722784W1wbyPUAobkXxMxmbyQgBF.jpg

Pobierz
  • 11
@Krynicka: hiperbola, możesz tam wstawić coś innego. Generalnie chodzi o podejście, że jak dziewczyna zaliczyła gangbang z kolegami przed pierwszą randką to spoko nikomu nie robi krzywdy i te zdarzenie jej wybranka nie powinno w ogóle interesować, a jak spotykając się z kimś lub co gorsza po ślubie chciałaby spróbować pocałować się z koleżanką to byłby skandal i zdrada, po której psychicznie chłop się nie pozbiera.