Wpis z mikrobloga

Eh Mirki nienawidze imprez typu #wieczorpanienski i #wesele. Dostałam zaproszenie od swiadkowej koleżanki, która bierze slub, na wieczór panieński. Na poczatku się zgodziłam i powiedziałam ze bede, a później zaczelam żałować. Problem jest taki, ze mój chłop jest świadkiem i razem z panem młodym i z kolegami wyjeżdża na weekend, paintball, jezioro, kluby i te sprawy. A panna młoda to świeża matka bombelka, i 3/4 zaproszonych na ten panieński to mamuśki, cała impreza ma być na trzeźwo przed domem panny młodej, plus z babami i cyckami na wierzchu bo trzeba karmic dziecioki( ͡° ʖ̯ ͡°) na ten sam termin dostałam zaproszenie na wyjazd w góry, i teraz nie wiem czy rezygnować z fajnego wypadu ze znajomymi i zmusić się do tego panieńskiego czy jednak wymyślić jakas wymówkę, wytłumaczyć o co chodzi i jechać na ten wyjazd`. HELP #pomocy #problemypierwszegoswiata #rozowepaski #problemyrozowychpaskow
  • 6
@Ferrel: Powiedz, że po prostu nie możesz przyjść i życzysz udanej zabawy. Nie musisz się tłumaczyć :) Ew. Jesli bardzo nie chcesz mieć jakichś wyrzutów sumienia czy coś to powiedz, że jesli chodzi o finanse to chetnie się dorzucisz do prezentu i tego panienskiego, ale tez nie masz takiego obowiązku. Miłego wypadu w góry :)
@Ferrel: Ale może panieński będzie fajny? Ja byłam na jednym - byłyśmy w dobrej restauracji, było miło i z godnością. Panieński skończył się o 22, a polegał wyłącznie na rozmowach.

Na taki wieczór, jaki opisałaś, poszłabym tym bardziej - bez alkoholu, czyli idealnie. Dzieci i karmienie też by mi nie przeszkadzały