Wpis z mikrobloga

@murzyn_w_solarium: o ile ktoś mu nie pomógł i teraz ukrywa go wiele kilometrów od Borowców, to pewnie typ palnął sobie w łeb i leży gdzieś w szuwarach.

Chociaż... teraz niby policjanci twierdzą, że on miał przygotowaną wcześniej ucieczkę.