Aktywne Wpisy
Aetemi +9
#zalesie #praca #mieszkanie #dzieci
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
ElectroNICK +100
Dziecku czasami jak trzeba pilnie coś zrobić puszczam bajki żeby skupiło się na czymś np. podczas jedzenia. No i przeczytałem że polecana jest bajka "Blue". Bo coś tam coś tam. No to odpalam i oglądam. Już pierwszy odcinek to bicie i upokarzanie taty bo miał wszy (bohaterowie to psy). Drugi to odtrącanie drugiego dziecka. Niech Disney i ta osoba co to poleca się palnie w zakuty łeb. Uważajcie co puszczacie dziecku. #
Tytuł: Piąta umowa
Autor: Don Miguel Ruiz, Don Jose Ruiz
Gatunek: Rozwój osobisty
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Kontynuacja "Czterech umów" Don Miguela Ruiza, w której wspólnie z synem próbuje nakłonić czytelnika do bycia sceptycznym w stosunku do tego, co mówią inni, ale jednocześnie bycia aktywnym słuchaczem.
Jeżeli ktoś nie czytał "Czterech umów", to właściwie nic nie traci, bo ich omówienie, staszczenie zawiera się w pierwszych 7 rozdziałach.
Piąta umowa skupia się na byciu sceptycznym wobec wszystkiego co nas otacza, ale też i nas samych. Każdy człowiek ma swoje własne wyobrażenie o sobie, które może być błędne, a przynajmniej diametralnie inne od tego, jak postrzegają go inni. Dla zobrazowania - mamy kino i sale kinowe, w których wyświetlany jest film o 1 konkretnej osobie, której ona sama jest reżyserem i scenarzystą. Gdy usiądziemy na sali i zaczniemy go oglądać okaże się, że nasze własne wyobrażenie o tej osobie jest inne, dalekie od tego, co oglądamy. Tylko, które jest prawdziwe? A może żadne z nich i każdy z nas jest mieszanką kłamstw i prawd, które sami o sobie i inni o nas wypowiadają tworząc nietypową kombinację.
Jest to kolejna książka z gatunku rozwoju osobistego, która zbiera oczywiste oczywistości, trochę pod przykrywką tolteckiej mądrości średniowiecznych, trochę pod płaszczem popularności poprzedniej książki, natomiast zmusza do refleksji i kwestionowania otaczającego świata. Co jest oczywiście największą wartością takich książek. Bo nasz świat powoli zaczyna być jedną wielką ściemą, w której musimy spędzić co raz więcej czasu na szukaniu tego, jaki on właściwie naprawdę jest.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
75/100
#bookmeter #legimi #czytajzwykopem